Strona 6 z 45 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 441

Wątek: ...Markowa - leniu jeden! Do roboty! ! !...

  1. #51
    Awatar Markowa
    Markowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ależ oczywiście tiska, oczywiście. Ja również będę odwiedzać bo właściwie wchodząc na forum to szukam tylko kilku konkretnych wątków W tym Twojego

    To już jest nałóg....

    Sephrenko, zobaczę co da się zrobić z tym A6W bo to nie jest taka łatwa sprawa na jaką to mi wyglądało. Wczoraj przez pół godziny ćwiczeń na stepperku nie spociłam sie tak, jak przez jedną serię A6W. Kurczaczki, ale się postaram...

    Sephrena, a jak u Ciebie z tym A6W? Bo zaczynałaś....

    Tiska - jakie ćwiczonka ty preferujesz? W czym sie czujesz najlepiej?


  2. #52
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Markowa ja preferuje przede wszystkim rower i obojetnie czy stacjonarny czy nie(dawniej jezdzilam z kuzynka tak z 2 godz.wieczorem ale teraz zaprzestalam bo wyjechala na wczasy a samej mi sie nie chce ),lubie rowniez spacerki najlepiej z pieskiem.nie gimnastykuje sie bo mnie to troche nudzi wole aktywny wypoczynek na dworze

  3. #53
    Sephrena jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    125

    Domyślnie

    Markowa, skoro się tak zmęczyłaś przy A6W to znaczy, że dobrze ćwiczyłaś. Ja swoją 6 rzuciłam w diabły Miałam dzień drugi wolny i potem już stwierdziłam, że nie ma co dalej ciągnąc

  4. #54
    Awatar Markowa
    Markowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    No to ja wczoraj już drugi dzień 6W ćwiczyłam. Krzyż boli, mięśnie brzucha dają we znaki - nie łatwe . Jeszcze na stepperku trochę poćwiczyłam, bo to lżejsze niż jogging.

    Tiska, ja roweru nie mam, ale spacerki uwielbiam. Ale planuję sprawić sobie rower.

    Sephrenka, nieładnie Żartuję oczywiście. A zamierzasz wrócić do tego? Bo czytałam, że efekty są niesamowite ale po skończeniu całego treningu, czyli szmat czasu

    Tak wczoraj myślałam i stwerdzam oficjalnie, że moją motywacją do zrzucenia wagi jesteście WY! Naprawdę! Ja nie wejdę chociażby raz dziennie na to forum to już mi się nie chce ćwiczyć, dietkować... Uzależnienie?


  5. #55
    Sephrena jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    125

    Domyślnie

    Gdyby jeszcze tak czas przebywania na forum był wprost proporcjonalny do czasu spędzanego na ćwiczeniach

    Ja do A6W może jeszcze wrócę, na razie nie wiem. Martwi mnie, Markowa, że boli Cię krzyż, bo to nie zadobrze

  6. #56
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ciesze sie,ze jestesmy dla Ciebie jakas motywacja i masz sie z nami trzymac bo tak bedzie fatwiej i razniej ja co prawda teraz mam lenia do wszystkiego i waga nie wiem dlaczego idzie w gore ale musze to przezwyciezyc bo kiepsko bedzie
    Milego popoludnia

  7. #57
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Gdzie sie podziewasz Markowa

  8. #58
    Sephrena jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    125

    Domyślnie

    Pewnie biega gdzieś po irlandzkich łąkach

  9. #59
    Awatar Markowa
    Markowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2007
    Posty
    7

    Domyślnie

    Juz jestem . Z owieczkami biegalam i trawke jadlam na polu to tak zdrowiej ...

    A tak powaznie, mialam problem z dostaniem sie do komputerka przez caly wczorajszy dzien. Moj mezczyzna narzeka ze zamiast z nim rozmawiac/cwiczyc/spedzac czas* (*niepotrzebnie skreslic) to siedze ciagle na forum. Ale jak mam nie siedziec jak wiem, ze dzieki Wam trace na wadze !

    Wczoraj pierwsze oficjalne mierzenie od miesiaca. Jestem w szoku. Waga jakos nie poszla tak bardzo w dol, ale.... hmmm... w biodrach 6 centymetrow, w pasie rowniez 6 centymetrow. Dziwne... A nie widac

    Ale na tym nie poprzestaje kobietki! Do boju!...


  10. #60
    Sephrena jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    125

    Domyślnie

    Moje gratulacje!!! 6 cm to bardzo dużo i na pewno widać

Strona 6 z 45 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •