Tiska, wyspana... hmmm... Jeszcze bym sobie pospala gdybym nie musiala isc do pracy. Ale wstac trzeba bylo wiec teraz spie na klawiaturze...
Tylko trzeba sie pilnowac, zeby szef nie zauwazyl
Pogoda nadal nie zacheca do jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej. Ale wczoraj nie robilam doslownie nic, wiec dzis trzeba sie przemoc...
Zazdroszcze Wam dziewczyny tej sily na rower. Ja nawet nie mam roweru wiec byloby niemozliwym jezdzic na nim Ale moze sobie sprawie?
Mag, zielona herbatka , woda , a mietke lubisz?
Zakładki