Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 80

Wątek: ani grama tłuszczyk wiecej!...oczywiście zbednego tłuszczyku

  1. #11
    Awatar kaonashi
    kaonashi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    463

    Domyślnie

    heyo, o rany maggieuk musisz mieć naprawdę silna wole, ja jak narazie jakoś się trzymam, ale jest ciężko (głownie przez czekolede bo jestem od niej uzależniona i to mój największy problem) nie wiem czy aż tak długo wytrzymam...wiem że początki są najgorsze i to one w dużej mierze nas zniechęcają,ale w końcu postanowiłam się wziąść za siebie bo jak nie dziś to kiedy?...powiedziałam sobie w końcu DOŚĆ!!!! i mam zamiar się tego jak najdłużej trzymać

    ps.maggieuk a miałaś jakieś specjalne zestawy jedząka na 1200kcal,czy wymyślałaś sama...ściskam i dusze

    dajecie mi duuurzo siły by dalej walczyć o siebie DZIĘKUJĘ
    cel trzeci: 60kg walka rozpoczęta...

    letnie zmagania...

    tu mnie znajdziecie:I znowu się przytyło...

  2. #12
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kaonashi, z silną wolą faktycznie u mnie dobrze - chudnę, rzuciłam palenie, ćwiczę... Musiałam zrobić kompletne przemeblowanie swojego życia I jestem zadowolona, że się udało A specjalnych zestawów nie mam, właściwie jem wszystko (albo: prawie wszystko), ale trzymam się wyznaczonego limitu kalorii. Na stronie dieta.pl jest sporo niskokalorycznych przepisów, czasem z nich korzystam

  3. #13
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    czesc wszystkim ja tez sie do Was przylacze Maggieuk gratuluje zawsze jak bede miala ochote za cos slodkiego to pomysle wlasnie o Tobie

  4. #14
    Awatar kaonashi
    kaonashi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    463

    Domyślnie

    heyo kasiczka bardzo sie ciesze, że przyłączasz się do nas...zawsze to raźniej i silniejsze wsparcie...ściskam i dusze:*:*
    cel trzeci: 60kg walka rozpoczęta...

    letnie zmagania...

    tu mnie znajdziecie:I znowu się przytyło...

  5. #15
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    Ja tez uwazam,ze w grupie razniej .U mnie jest dzisiaj ladna pogoda ,wiec umowilam sie z kolezanka na rower o 15

  6. #16
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    hej dziewczynki i jak tam Wam odchudzanie idzie??????Nikogo nie ma,nikt nie pisze.............

  7. #17
    Awatar kaonashi
    kaonashi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    463

    Domyślnie

    uuuuuuu.....troszkę ostatnio zaniedbałam pisanie, ale byłam nad jeziorkiem...było mi i smutno, bo słonka jako takiego nie było...ale dzięki temu miałam świetną pogodę na dłuuuuuuugie spacerki I dałam rade pokonać wszystkie te pokusy jakie czyhały na mnie gdzie okiem sięgnąć...
    ps. Dziewczyny dajcie znać jak wam idzie...ściskam i dusze:*:*
    cel trzeci: 60kg walka rozpoczęta...

    letnie zmagania...

    tu mnie znajdziecie:I znowu się przytyło...

  8. #18
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    Hejka juz myslalam,ze o nas zapomnialas A ty nad jeziorkiem bylas To super pewnie sobie wypoczelas co? I najwazniejsze,ze oparlas sie tym wszystkim pokusom a pewnie bylo ich troche Tak dalej trzamaj a bedzie dobrze

  9. #19
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Witaj!!
    Ja też jestem czekosmakoszem...uwielbiam i też biję się z myślami o mym skarbie;P ale wiem, że on niechybnie do upadku mnie doprowadzi;P więc nie ma co!! Musimy się tu wspierać i jakoś dawać radę, bo w końcu cel szczytny i zacny...heheheh
    Pozdrawiam i dzięki za energetycznego powera!!
    Wspieram w walce oby do przodu!!

  10. #20
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIĘKI ZA ENERGETYCZNEGO KOPA!! ale mój tyłek chyba dziś bardzo odporny i jakos nie mogę się za siebie zabrać, zaliczam dołencjusza...;( buuu... nie cierpie tego!! ale jakoś muszę to przecież przetrwać... nie ma co póki co dzielnie daje radę, a zaraz spacer na złapanie dystansu i uwolnienie emocji...ech...
    Uważaj z tą kopenhaską...kurcze, bo moim zdaniem, to tak sobie bezpieczne, ale trzymam kciuki za Ciebie, dużo wytrwałości życzę))

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •