No ta pani powyzej to fajne latki ma
Widze Agnes,ze zaparlas sie i pieknie tylko podziwiac powodzenia a grzeszkami nie przejmuj sie bo bez nich nie byloby diety
No ta pani powyzej to fajne latki ma
Widze Agnes,ze zaparlas sie i pieknie tylko podziwiac powodzenia a grzeszkami nie przejmuj sie bo bez nich nie byloby diety
Hej hej Co u Ciebie słychać? Grzecznie dietkuj i się ruszaj Pozdrowienia
Miłego dietkowego dnia
witam moja imienniczke
co do tych lydek... to mysle.. ze tak z 1 cm - 2... powinny pojsc podczas calej diety.. nie dam glowy - ale tak mi sie wydaje.. podczas odchudzania leci z wszystkich czesci ciala, takze.. glowa do gory a napewno sie uda
Witaj Agnes. Dołączam się do grupy wsparcia!! Z biustu Ci wcale nie musi zlecieć, ja mam ponad setkę jeszcze i zleciał mi chyba dopiero 1cm, więc wcale tak strasznie nie jest. A łydki to i u mnie umięśnione, ale powolutku, powolutku, może tam nam cośzleci Pozdrawiam i życzę udanego dnia!!!
niestety z biustu szybko spadają cm, za szybko
gorzej z nogami
chce Ci się tak ćwiczyć późno???? ja o tej porze dawno śpię
dzisiaj sobie zjadlam:
9.00- salaTKA warywna, mniam mniam, dwie wasy- jedna z szynka druga z sardynkami, kromka ciemnego chleba z serkiem wiejskim
11.45- batonik fitness truskawkla
14.00- udko gotowane, ziemniak, rosol
17.30- grahamka z tunczykiem, nektaryna- mowiac szczerze to nawet nie bylam glodna ale rozsadsek mi podpowiadal ze po godzinie plywania trzeba cos zjesc....- a potem pojawila mi sie okropna mysl: a co jesli moj organizm wlasnie zaczal spalac tluszcz a ja go zapchalam tunczykiem???
20.00- jablko
21.30- kawalek arbuza
no a teraz patrze na to, nie wydaje mi sie duzo, zwlaszcza ze bylam na basenie, jezdzilam rowerkiem, ale pewnie zglodnieje jeszcze bgo przede mna a6w i jaka s godzina gimnastyki
dobranoc
Eee, nie jest tak źle...
Zwłaszcza że poćwiczysz.
A po ćwiczeniach już nic nie jedz. Pij tylko wodę.
Pozdrawiam
Zakładki