-
wow....ja tez chce wygladac tak jak Ty....jejq niezla laska z Cibeie ... no i nie wiem z czego sie odchudzasz ale skoro sie źle czujesz w swoim ciele ..no todchudzaj sie heheh ja bede Cie wspierac kochana ...widze ze kg powoli leca za co wielkie brawa!!
-
Oj,cała się jak burak zrobiłam czytając Wasze komplementy.Az mi dech zaparło.
Nie chcę,zeby to co za chwilę napiszę zabrzmiało jak specjalna prowokacja i że celem tego są Wasze zaprzeczenia,ale ja naprawdę uważam,że jest u mnie parę partii,nad którymi muszę pracowac.
A dokładniej jest to rejon od pasa do kolan.Zawsze to była moja problematyczna strefa
Już teraz wiem,że będę dzis walczyć,aby mój limit kaloryczny zamknął się w 1500Pozwoliłam sobie na kawałek pysznego ciasta ze śliwkami..Mniam...
-
oj napawrde jesli tylko czujesz sie z czyms źle to walcz z tym .. moim zdaniem napawrde bardzooo apetycznie wyglasz
wiesz czasem nagroda w formie chocby placuszka jest wrecz wskazana.. wiec napewno był smaczniutki
dobranoc
-
Dzień dobry w ten słoneczny poranek!!!
Jako,że mija miesięcznica mojej diety,czas dokonać pomiarów i ocenić postęp.
Waga - nie mam pojęcia
Biust - 89cm (-3cm) jeszcze akceptowalna zmiana i tylko 1 cm rezerwy dietkowej pozostał
Pod biustem - 75cm
Talia - 67cm przy wciągniętym brzuchu, 69cm na wypuszczonym Nie pamiętam jak się początkowo mierzyłam,ale myślę,że przy wciągniętym,...to moje odwieczne oszustwo
Wiec -5cm
Pępek - 70 przy mega wciągniętym brzuchu,72 przy wypuszczonym, co daje - 4cm
Pod pępkiem na wysokości talerzy biodrowych- 84cm (-2cm)
Biodra - 94cm (-2cm) Mierzę się zawsze w najszerszym obwodzie,więc to raczej szerokość tyłka
Udo - 57cm (-2cm)
Ogólnie jestem zadowolona,ale wiem,że teraz będzie naprawdę ciężko dalej chudnąć.U mnie tak od zawsze było.Do ok.60kg udawało się zjechać,a później ani rusz dalej w dół.No ale mam zamiar od października wykupić karnet do fitness centrum i będę regularnie ćwiczyć.A dodatkowo zapisujemy się z mężem na kurs tańca.I otworzą wreszcie basen.Więc będę miała więcej możliwości,żeby się poruszac i może to będzie moim ratunkiem
-
No to efekty piękne, gratuluję!
Też miałam kiedyś problemy z przekroczeniem bariery 60 kg, ale udało się, wiec Ty też na pewno dasz radę. Tym bardziej, że plany masz ambitne, jeśli chodzi o ćwiczenia. Trzymam kciuki.
Ps. Ile masz wzrostu?
-
To gratuluje wyników oby tylko wpłyneły pozytywnie na Twą motywacje nie spoczywaj na laurach
ja też kiedyś miałam barierę 60 kg... więc myślę, że ją pokonasz jeśli tylko będziesz chciała
i zachęcam do ruchu od tego w końcu się chudnie
dużo radości na ten sobotnie wieczorek
-
no no kochana pomiary sliczne..oj ja tez chce miec tak mało juz a talii..aaa a jak widze ze Wy sie wszystkie mierzycie moze i ja sie zmierze;p hihihi widzisz jak wkoncu bariera 60 kg minie to kg tak zlecą ze hej hihih tego Ci zycze i trzymam za to meeeega m,ocno kciuki: tak jak ta wiewióreczka
-
Dzięki dzięki dzięki dzięki dzięki dzięki!!!
Wiewióra jest słodka Asiu!
Lor,Lili- z Waszą pomocą nie ma szans,zeby się nie udało z tą 60
Obudziłam sie dziś późno,dopiero o 9.30, bo wczoraj troszkę zabalowałam.Piję właśnie moją przesypaną kawkę i wcinam śniadanko.
W następnym tyg będę miała ograniczony dostęp do neta,bo szykuje się mega robota,więc nie wiem,czy uda mi się regularnie do Was zaglądać.Ale PO - nie mylić proszę z partią nadrobię zaległosci!Obiecuję!
-
no mamy nadzieje,ze szybko minie ten czas kiedy Cie nie bedzie na forum...oj oj bedzie tu smutniasto ..
miłej niedzielki
-
kafig, siwetne zdjecia - naprawde chcialabym tak wygladac jak ty Ja narazie sie nie odwazylam zalozyc 2-czesciowego stroju kapielowego :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki