Hej słońce, jak się miewasz? Mam nadzieję, że wszystko w porządku? Kiedy masz ten egzamin?
Miłego dnia!!!
Hej słońce, jak się miewasz? Mam nadzieję, że wszystko w porządku? Kiedy masz ten egzamin?
Miłego dnia!!!
Zamieszczone przez Vesta
65 ?? super waga!! ja też mam 173 cm ale ważę 75!! szok![]()
ZDALAM!!!!!!Wczoraj...jeju,jaka ulga i jaka jestem szczesliwaWiec moge juz wykonywac zawod lekarza!!!!Marzenie,po takich ciezkich studiach...
Wczoraj balowalismy z mezusiem i znajomymi i jeszcze w weekend oblewamy z rodzicami.
Dziewczyny,zaniedbalam Was totalnie,ale teraz wracam juz do dietkowania.Dzis weszlam na wage i zobaczylam 56kg,ale nie zmieniam suwaka,bo mi zawsze przez stresy idzie waga w dol.Jak utrzymam ja przez tydzien,to zmienie![]()
Gratuluje!!!! Teraz mamy na forum swoją osobista Pani DortokZa tyle lat nauki to ja Ci teraz nawet na jednego kebaba pozwole ,żeby to udzcić
a nawet i na lody :P Ale fajnie ,że przynajmniej Ty juz dotarłas do mojej wymarzonej wagi
Trzymaj tak dalej i nie zapominaj o nas:*
P.S doczytałam ,że marzy Ci sie nauka na nartach wodnych , u mnie w szczecinku robia wyciąg nart wodnych więc już wiesz gdzie możesz przyjechac na wakacje a jeziorko mamy nie małe no i do tego rowerki kajaki .. i cos dla relaksu .. TRAMWAJ WODNY![]()
No to gratulacje Pani Doktor![]()
Moje gratulacjeTo teraz będziesz miec bardzo odpowiedzialne zadanie w życiu, ale jestem święcie przekonana, że sobie poradzisz
Podejrzewam, że oblewanie zniszczylo dietkę, ale raz w życiu zostaje się lekarzem, więc o diecie nawet nie myśl![]()
MOJA DROGA KRZYŻOWA![]()
Tu sobie "dukam"![]()
od 8.03.2010 walczęDIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Gratuluję
No proszą, zaglądam na ten post chyba po raz pierwszy, a tu taka radość z niego bijeZazdroszczę!
Świętuj, należy Ci się!
Iguana, Juli, Secretive, Lili, Tanczaca - dzieki wielkie!!
Musze jednak poprosic Was o bata,bo dzis sobie pofolgowalam z jedzeniem na maxa.Wyszlo ponad 1800kcal,w tym byly 2 lody![]()
Ocencie prosze ten jadlospis:
sniadanie - jogurt,banan
2 sniadanie - pudding, kiwi
obiad - talerz zupy i troche spagetti z sosem
podwieczorek - 2 lody![]()
kolacja - grahamka z serem i pomidorem,kawalek ogorka
Masakra,co nie?Gdzies tam w biegu jeszcze pare krakersow bylo.
Postanawiam:
1. miescic sie w limicie 1000-1300kcal, lub wyeliminowanie weglowodanow (pieczywo,makaron,ryz,slodycze)-jak SB,ale mniej drastycznie,owoce zostaja
2. regularnie codziennie biegac
3. nie jesc po 19 (chodze spac pozno,zawsze po polnocy,dlatego o 19,nie po 1
4.w weekend chodzic na basen i wyciagac mezusia na spacer,przynajmniej godzinny, lub rower
W ogole to jutro robie sobie dzien oczyszczajacy,nic nie jem,tylko pije wode,soki i herbatke.Rano tylko musze kawe z mlekiem.A w weekend szykuje sie imprezka zakrapiana,wiec od poniedzialku obowiazuja powyzsze zasady.
I jak sie zlamie,to znaczy,ze mam slaby charakter,nie umiem sobie ze soba poradzic i do niczego nie dojde.No to sie zmobilizowalamNie ma to jak automotywacja
I jesli uda mi sie wytrzymac miesiac na takich warunkach,to od nastepnego miesiac pozwole sobie raz w tygodniu na jakies male szalenstwo![]()
Zakładki