Wątek: W końcu mam motywację! foty str:9,19,20,37,38!

Więęęęcej zdjęć! Ja chyba też dzisiaj coś powklejam, jeśli mi się uda...
E, mi się tez tak zawsze ramiona robią, w ogóle są grube strasznie i muszę się zmotywować, żeby hantelkami popracować. xD
Ale te zdjęcia Twoje chłopaka są po prostu świetne, zwłaszcza to pierwsze. Przerabiałaś jakoś?

zazdroszczę zdjęć
ja z moim facetem jesteśmy razem 2,5 roku, a wspólnie mamy zrobionych może ok. 20 zdjęć...

ale slicznie razem wygladacie

Ale fajne foteczki najbardziej mi się podoba to gdy Cię muska w szyjke jest takie... takie... fajne
w ogóle urocze te zdjęcia

ja staram się do zdjęć zawsze odginać jakoś rękę, bo mam kompleksy na punkcie swoich obwisłych ramion...

heheh... i dobrze, że pannice odwołały spotkanie przynajmniej mogłaś z Lubym troche poszaleć nie ma tego złego...

to ja czekam na zdjęcia miłego :*

co do zdjec. te czarno biale przerabialam troche jesli chodzi o kontrast, jesli chodzi o te dwa kolorowe to nic nie przerabialam bo to sa analogowe i ja z zasady analogowych nie przerabiam
jakos tak mam.

jestem juz po basenie i moim cudnym serku bialym z jogurtem truskawkowym bananem i malinami
mrrrru. taka mala rzecz a jak cieszy!

a co do zdjec z dzialki to zaraz cos sprobuje wkleic

ok. obiecane zdjecia.
troche z dzialki, troche z wczoraj.
z wczoraj sa te z filizanka

od razu mowie, ze zdjec nie obrabialam bo mi sie nie chcialo :P


Tosia zadymiona


cała wesoła 4 na działce. czyli: Rafał na nim Pysia/Ania/, mój luby Pawel i na nim Antoinette, czyli Tosia, czyli ja


to są moi kochani przyjaciele. Ania-Pysia i Rafał


i znowu oni.


tak. tu juz bylam troche wesola :P


ogólne szaleństwo


my z Pawłem


moja kocica. mam jeszcze kota, ale zdjecia zadnego znalezc teraz nie moge.


ja z fiilizanka wczoraj :*


i jeszcze raz.


i ostatnie.

enojy

No mi się zdjęcia analogowe strasznie podobają. Marzy mi się średniowieczny ZENIT, może do końca roku uda mi się jakiś tanio wyhaczyć. Każde analogowe zdjęcie ma jakieś klimat, nie to co cyfrówki. ;P

No widze, że na basenie świetnie Ci idzie! Może we wrześniu i ja się skuszę... Chociaż boję się tego całe syfu stamtąd... ;| Oby tak dalej!
Ciesze się, że już Ci humor wrócił, nareszcie!

cudowne zdjecia
zwlaszcza to pierwsze z serii z filizanka

a zastoj...co tam! w koncu minie

milego dnia

Antoinette, dzieki za odwiedzinki u mnie .

A ja tu wchodze i co ? I zaluje, ze wczesniej nie przyszlam . TAkie piekne zdjecia tu masz - tyle w nich uroku, tyle uczuc.... Kurdeeee, czemu ja nie umie robic takich zdjec! Utalentowana kobietka z Ciebie, nie powiem. Gagatka tez... Tylko pogratulowac

Ja na basen w przyszlym tygodniu ide (albo juz jutro - zalezy do ktorej bede spala po nocnym locie do Polski). Jestes bardzo wytrawala, powiem Ci. Jakim stylem plywasz? Jakis aerobik wodny tez uprawiasz?

Milego dnia

plywam zabka. kocham plywac i na tootwarcie basenu czekalam tyyyle czasu caly sierpien prawie byl zamkniety
Markowa--> ciesze sie, ze Ci sie zdjecia podobaja takie troche sa smieszne niektore, ale chcialabym abyscie razem ze mna sie usmiechnely