soreczki, przynudziłam trochę..
nie przynudzilas
my spotykamy sie z dwoma. magda i milena.
pawel na obie kiedys lecial, ale mu z nimi nie wyszlo bo jakos one nie chcialy, potem znow on nie chcial i tak w kolko.
no i bardzo dobrze
juz sie boje, ze bede jakas ironiczna albo cos :P
Co tam niech się wkurzają zazdrośnice... to Ty jesteś górą
a z tym basenem podziwiam, ja się szybko męczę pływając... chyba źle to robie... wiem, że mam problem z oddechem podczas pływania i to pewnie jest tego efekt... trzeba to wyćwiczyć
Antoinette rządzisz ślicznoto
mi nie przeszkadza, że siada mu na kolanach, bo i tak wiem, że nie ma szans na nic innego
kiedyś na imprezie usilnie starała się go zbajerować, a ja widząc to, rozwiązałam sobie gorset, podeszłam do nich, słodko rzekłam do niej: cześć, a do mojego łobuza z niewinną minką, czy mógłby zawiązać mi gorset...myślałam, że ona mi coś zrobi, za to, że jej przerwałam...
a tak w ogóle to ona ma męża i dziecko...mój facet jest trochę starszy ode mnie
chociaż ostatnio nie bardzo się między nami układa
zazdroszczę Ci tego basenu, też uwielbiam pływać - u mnie w mieście też co prawda jest, ale pracuje w nim taka jedna zołza, której strasznie nie lubię, a poza tym moje miasto małe jest i każdy każdego zna...za to koło siebie mam trzy jeziora do wyboru, chociaż niestety, pogoda już nie sprzyja...
Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka
cze kochana, ja bym się na twoim miejscu za specjalnie nie kryła, ze cos Ci nie pasuje, a co.Ja tak zawsze robiła, jak jakaś na horyzoncie sie pokazywała i dobrze na tym wyszłam. Buziaki ode mnie i głowa do góry.
Czsc dziewczyny.
Te pindy odwolaly spotkanie!!! 15 minut przed umowiona godzina, rozumiecie?! Myslalam, ze zabije!
Ale przynajmniej milo spedzilisy popoludnie, polazilismy po sklepach, kupilam mu sliczny album ze zdjeciami Polski, bo on nature kocha i w ogole. No i rodzicom tez prezenty jakies wybralam. Mialam wczoraj dzien dobroci
a sobie kupilam pieeeekna kosmetyczke w H&M mierzylam tam fajny golf, ale mial dziwny kroj, wygladalam w nim jak kobieta w ciazowej bluzce a byl ekstra.
zaraz śmigam na basen, tylko moja herbatke wypije i zrobie ABS. bo przez ostatnie 3 dni nic na brzuch nie zrobilam...
Dieta idzie dobrze, wczoraj wybulilam mnostwo kasy na obrzydliwe salatki z takiego baru salatkowego. I sprobowalam kawalek sushi lososiowego. smakowalo jak zwykly losos wedzony.
dzisiaj ide zamowic mon nowy aparat!!!! nikona d80 wpiszcie sobie w google jesli nie wiecie to jaki. CUDEŃKO
moi rodzice wyjezdzaja akurat w niedziele, ale odbiore mojego Nikośka razem z obiektywem /dla znajacych sie powiem: sigma 17-70mm/ w poniedzialek, to bedzie chyba 17 wrzesnia i potem od razu do sklepu po torbe na aparat i po statyw nie moge sie doczekac. moje wszystkie przyjaciolki beda bieddddne bede je meczyla sesjami, jak nigdy w zyciu
Jakos mam dzis dobry humor, pomimo, ze waga caaaaaly czas stoi.
Witaj słoneczko, jak tam po wczorajszym spotakaniu, mam nadzieję, ze dobrze, a teraz to pewnie na basenie śmigasz. Ja bede skakać, jak wróce z Rady, bo wcześniej nie dam rady, nie chce majuni obudzić, bo jeszcze śpi.
Na poprawe humorku ode mnie, cobys siłe miała na reszte dnia. Smacznego
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
ah. pokaze wam nasze zdjecia z czerwca /pierwsze dwa/
no i zdjecia mojego ukochanego. ktore kiedys mu tam zrobilam.
brzydko tu jakos wyszlam :P
nie wiem, co mi sie tu stalo w ramionami. sie jakos rozklapcialy juz nie mam takich. zaczelam cwiczyc i sa normalne
no i moj ukochany
jak wroce z basenu to wam wkleje foty z dzialki, na ktorej bylismy 2 tygodnie temu
Powiem tylko jednoa, super razem wyglądacie, widzac, ze zakochani.
Zakładki