-
Jej kochana! Ależ z Ciebie prześliczna dziewczyna! A jaka laska!
Nie mam pojęcia gdzie Ty masz te 70kg! Ważę niewiele więcej a mam dużo większy brzuch i udziska
Ja też chcę się dostać na prawo! Jak poszła matura? Ciężko było? gdzie studiujesz?
-
solitude świetna figura, przepraszam ale z czego ty się odchudzasz??!! ja też chce tak wyglądac
-
raspberry dzięki kochana za komplement
a jesli chodzi o maturę to poszła mi średnio:/ może dlatego że z nerwów zasłabłam na maturze i już nie chciałam wrócić na salę jak mnie wyprowadzili a napisałam tylko 1 stronę eseju. ale i tak zdałam
gdybym teraz miała się przygotowywac do matury z histy rozszerzonej to:
1) ćwiczyłabym technike pisania esejów, wiem że tak to sobie moge gadać, ale jak się przygotowywaliśmy do matury w liceum to dostałam od mojej babki od histy śpiś tematów esejów najczęsciej się powtarzających było ponad 200 esejów!! ułożonych tematycznie epokami, jak ja teraz żałuję że nie napisałam chociaż kilkadziesiąt
2) polecam repetytoria, szczególnie dwa: pierwsze i najlepsze jakie widziałam to z wydawnictwa Difin
i drugie z operonu - dobre do analizy tekstów, tabel, rysunków, map, wykresów itd.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Te repetytoria są drogie, ale warto
a prawo studiuję w toruniu na umk, niestety niestacjonarne, na dzienne się nie dostałam, brakowało mi 8 punktów. studiuję wieczorowo
gunia dzi ekuję za komplementy ale jak waga pokazuję ważę 70 kg i chciałabym schudnąć jeszcze 5 kg. wiem że przy moim wzroście 180 cm to nie jest bardzo dużo, ale mimo wszystko chcę ważyć mniej, chciałabym stracić troszkę brzuszka i kilka cm w biodrach
-
ty na prawdę ważysz 70 kilo?? a ile masz wzrostu bo NIE WYGLĄDASZ na tyle, no chyba, że jakoś podretuszowałaś te zdjęcia
-
parapet16 zdjęcia w zaden sposób nie są retuszowane i niestety naprawdę waże tyle kg. a wzrostu mam 180 cm wysoka ze mnie kobietka
-
u mnie strasznie. w domu non stop awantury, z facetem też tak średnio, do tego problemy z pracą i ogólna depresja...
i niestety zjadłam całą tabliczke czekolady
wcale mi nie pomogła a wręcz przeciwnie jest mi strasznie niedobrze
jak mi wstyd
-
solitude nie martw się... nie rozpamiętuj tej czekolady tylko dziś się ładnie popraw.. licz dokładnie kalorie i idź na dłuższy spacer - na pewno pomoże na "duszę i ciało"
Buziaki i trzymaj się! :*
-
solitude przykro mi ze masz klopoty
a ta czekolada nie martw sie i nie mysl o niej wiecej troche magnezu ci nie zaszkodzilo raz na czas nawet tabliczka czekolady to nie takie wielkie zlo jak sie wydaje
no juz nie smuc sie ta czekolada
sciskam i mam nadzieje ze wszystko sie ulozy :**
-
będzię dobrze, nie patrz na wszystko tak pesymistycznie <przytul> moze ten nastrój to też sprawka niezbyt ciekawej pogody? a czekolada, nawet ta cała tabliczka tragedii nie uczyni,jeśli następnego dnia wrócisz do dietki Zresztą Ty juz nawet nie musisz wracać na dietę, bo wyglądasz świetnie. Masz super figurkę na tych fotkach... oj,chciałabym tak wyglądać
-
SOLTUDE
jestem pelna podziwu.. naprawde fajna z Ciebie dziewczyna!!
Jezeli chodzi o wyglad absolutnie nie widze powodow, zeby jezscze sie odchudzac. Rozumiem, ze nie z wszystkiego jestes zadowolona, Polecam raczej cwiczonek czar.
Jezeli chodzi o problemy w domku i nie zawsze kolorowosc z facetami- rozumiem doskonale. Ja niestety ostatnio zajadalam wszystkie niedociagniecia rzeczywistosci. Skonczylo sie tragiczna tusza, ktora teraz musze zwalczyc ;-(
I poszukiwaniem innych sposobow na radzenie sobie z frustracja...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki