Strona 21 z 37 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 363

Wątek: Ja też osiągnę sukces! zobaczycie :) foto str: 4, 12, 29 :)

  1. #201
    solitude jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    160

    Domyślnie




    jeżeli chodzi o diete, to mimo moim wszelkim zamiarom nie udało się kolacja, wino, a na deser lody....

    ale jeżeli chodzi w całości o dzionek to jestem przeszczęśliwa

    dostałam niesamowity bukiet 24 różyczek
    to było cudowne
    umówiłam się z moim miskiem w domu towarowym u nas w mieście na starówce , bo tam umówiliśmy isę pierwszy raz dokłądnie 2 lata temu... no i tam są takie ruchome schody na piętro, a że ja byłam troszkę szybciej to weszłam sobie popatrzeć co tam w sklepach ciekawego jest...no i już w końcu zjeżdzam tymi schodami w dół a tam mój miś, ubrany w garniturek (a on baaaaaardzo rzadko jest w garniaczku za to ja go po prostu kocham tak ubranego) no i patrzę a on własnie stoi na dole tak bosko ubrany i trzyma takie ogromny bukiet długiech bordowych róż...przywitał mnie gorącym buziakiem i powiedział mi tak cudownie i tak czule, że mnie kocha... szalałam ze szczęścia. a 24 różyczki (1 za każdy spędzony razem miesiąc, mimo, że normalnie w ciągu roku zawsze 14 dnia każdego miesiąca i tak kupuje mi kwiatuszka ) a później spędziliśmy taki cudowny dzień razem, a jak mnie cieszyły zazdrosne spojrzenia innych dziewczyn :P:P (ale jestem żłośliwa:P)
    dobra dobra, już kończę się rozpisywać

    buziaczki dziewuszki :*

  2. #202
    asq25 Guest

    Domyślnie

    hahahahah rozumiem i popreram... no co cuuudowne Walentynki miałas tak sie ciesze hihihih a lody...no co Ty raz mozna ..przeciez w takim dniu nie mozna odmawiac

  3. #203
    ika
    ika jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-10-2007
    Posty
    568

    Domyślnie

    Widze ,że wczorajszy dzień minął ci wspaniale - ciesze się z twojego szczęścia.
    Ja już chyba wyrosłam z takiego święta.Co prawda mąż zapytał się mnie co chciałabym na walentynki a ja odpowiedziałam NIC.
    I to jakim tonem!!!
    Ostatnio chodzę zła a spowodowane to jest moim wyglądem.
    Prawie nie mam co na siebie wlożyć i najchętniej chodziłabym w dresach.
    Niedawno mąż zaprosił mnie do kina na lejdis a ja odpowiedziałam: jeżeli coś na siebie wcisnę , to możemy iść.
    Spojrzał na mnie z politowaniem, ale film był świetny.

    Troche się poużalałam, ale od czasu do czasu to nawet wskazane.

    Miłego dnia życzę.

  4. #204
    solitude jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    160

    Domyślnie

    hejka
    faktycznie miałam cudowne walentynki, chociaż to nie z okazji walentynek a naszej 2rocznicy mój miś był taki dla mnie

    ikuś masz rację, czasami dobrze jest się tak wyżalić.
    mi ostatnimi dniami właśnie humorek dopisywał. Koleżanki z liceum które nie widziały mnie ponad pół roku, powiedziały że zeszczuplałam i ze to wiać, a dziewczyny ze studiów zaczęły się zachwycać moją fryzurką nową i tak jakoś chyba łasa na komplementy jestem. Ale do tego w szafie mam większość ubrań w których chodziłam ważąc przez długio czas 75 kg a teraz przy 70 wydają się one luźne wiec, a niektóre to nawet za duże są :P więc jakoś tak jest mi duużo lepiej ostatnio

    a śniadanko zaczęłam już normalnie dietetycznie:
    kromeczka chlebka razowego z 10 gr szyneczki gotowanej i do tego średni banan (taką miałam od kilkuy dni właśnie ochotę na banana)

    wpadnę tutaj wiczorkiem i poczytam co tam u was, buziaczki :*:*

  5. #205
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    solitude,
    miałaś naprawdę cudowne Walentynki! Sama bym takie chciała, tylko niestety, żaden mnie nie chce Za to od rodziców dostałam moje ulubione czekoladki - leżą sobie teraz w szufladzie, bo póki co nie mam zamiaru ich otwierać.

    A wczorajszym dniem pod względem dietowym się nie przejmuj, małe szaleństwo od czasu do czasu nie powinno zaszkodzić

  6. #206
    asq25 Guest

    Domyślnie

    i widzisz.... spada waga...ubrania luxniejsze...jest powod do radosci...ale ja normalnie czasem nie mam sie w co ubrac bo 3/4 ubran zbyt duze..wrrrr wtedy to denerwuje hihihihiih

  7. #207
    solitude jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    160

    Domyślnie

    ups... u mnie jakoś tak z dietką trochę ostatnio nie bardzo :/ około 1500 jem ale nie czuję się jakoś mimo to psychicznie źle, może dlatego, że podświadomie wiem, że przecież w diecie nie chodzi o to, żeby przez 2 miesiące jeść dokładnie po 1000 kcal, ale żeby zmienić ogólnie swoje nawyki... w końcu to i tak mniej niż normalnie... a może tak tylko chcę siebie usprawiedliwiać...
    a do tego jakoś tak troszkę łapie mnie przeziębienie :/

  8. #208
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    a może po prostu 1000 kcal jest niewystarczające dla Twojego organizmu? Nie obwiniaj się, ważne żebyś nie opychała się bombami kalorycznymi. A przede wszystkim głowa do góry - dobre samopoczucie jest drogą do sukcesu! No i nie daj się przeziębieniu - wykuruj się szybciutko, życze zdrowia!

  9. #209
    Ilka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej solitude wreszcie znaszlam twoj watek dziekuje za odwiedzinki na moim watku bede tu wpadala jelsi bede miala czas bo chodze do szkoly to sama wiesz jak jest...;/

  10. #210
    asq25 Guest

    Domyślnie

    kochana 1500 to tez dietka pamietaj!!

Strona 21 z 37 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •