Wątek: 10 do zrzucenia na poczatek

[list][b][url]

Zamieszczone przez Elzbieta

[list][b][url]

Nie rozumiem....

Święta Święta... Wesołych Świąt Kochane!!!

Mimo iż jedzenia mnóstwo i stoły sie uginają mój zoładek ii moje nawyki nie pozwalaja mi na jedzenie bez umiaru)) Mam nadzieje że na wadze to się odbije pozytuwnie

Witam w nowym roczku Matyldko!!!!!

Życzę Ci dużo samozaparcia w walce z kilogramami i szczęśliwego Nowego Roku 2008!!!!

Daaawno mnie tu nie bylo.
Nie mam sie tez czym chwalic. Swieta minely szybko, Sylwester tez. Nowy Rok rozpoczelam z noga w gipsie. Jeszcze tydzien i mi go zdejma. Poki co moja waga pokazuje 68.5 ale to z gipsem, wiec nie wiem jak dokladnie jest
Jak tylko mi zdejma gips walcze od dalej.

Pozdrawiam....

Wrocilam i walcze dalej. Suwaczka boje sie zmieniac. Na wadze 70.4 kg wiec gips mi posluzyl.
Teraz wracam do walki i do WAS!
Licze na dalsze wsparcie.
Dzisiaj jeszcze szaleje jedzeniowo ale postram sie nie przekroczyc 1500!!
S: owsiane z jogurtem bez tluczczu
kawa z odtluszczonym mlekiem
II S: kawa i grahamka + chuda jogobella
O: salatka z kurczakiem
K: brokul z serem

Dzisiaj postanowilam przez caly tydzien odzywiac sie zgodnie z metoda Montignaca. Poki co dobrze mi idzie. Ale nie wiem co mnie wieczorem natchnie do grzeszenia tym razem.
Trzymajcie kciuki

Matylda