MatyldaI widzę, że dietkowo dziś bardzo ładnie A kolacją się nie przejmuj bo przecież faceci nie często takie gesty mają :P
Moj mnie czasami zabiera do Kołobrzego (jego rodzice mają tam mieszknko i wybywamy co jakiś czas na weekend) do "Domku kata" i tej drugiej co w nazwie ma winogrona Osobiście wole "Domek..." bo żarełko jest przepyszne
A ty gdzie byłaś? Masz jakiś lokal do polecenia? bo my w sumie to tylko tam zawsze chodzimy bo boimy sie naciąć
Zakładki