witajcie , skończyłam dzisiaj gimnastykę.W sobote odpracowałam dzisiejszy dzionek więc teoretycznie mam wolne.Teoretycznie bo w praktyce muszę zrobić większe porzadki i potem wizyta u ortodonty.
Zaraz zaparzam kawkę , krótkie skupienie i ruszam do ataku hihihi .
Na 1 listopada przyjeżdżają do mnie goście ---ciekawe czy uda mi sie zaprezentować w nowej wadze???
Nie wiem kiedy sie zważę chyba dopiero za tydzień bo moja stara waga całkiem sie rozklekotała . Na niej to mogłabym ważyć nawet 60kg .
W sierpniu jedziemy na wesele więc najwyższy czas pomysleć o figurze i jakiejś kreacji.
Zakładki