Wątek: Wpisz PROFIL. Jaki rozmiar, wiek, wzrost waga...Poznajmy się

Cześć!!! Udanej zabawy na weselu Ci życzę! Baw się dobrze!!!!12kg zgubić - to jest coś?
Ja walczę z moimi!!!A cha przed chilą w pracy musiałam guziczki w spódnicy przesunąć.W dobrą stronę - dla ciekawskich!!! To chyba ze mną dobrze? A Twoja motywacja była super - bo skuteczna!!! Ja się cieszę że guziki przesunęłam / krzywo ale jest!/!!
Baw się dobrze!

Znaczy? jak przesunęłaś? Przeszyłaś? czy spódnicę przekręciłaś?

Ciekawska! Guziczki białe przyszyłam zieloną nitką w dobrą stronę tylko krzywo. Zamiast iść w rządku to ten rządek pijany - raZ W PRAWO RAZ W LEWO!aLE JEST!nITKI INNEJ TEŻ NIE MIAŁAM. aleJEST ŚMIESZNIE! PRACOWNIK MNIE PRZYŁAPAŁ JAK SIĘ PO PUPIE KLEPAŁAM tzn. jak spódnica zmniejszyła obwód sprawdzałam czy mocno odstaje.Śmiech na sali!!!!!

Ja co chwilę za to podciągam portki, muszę wyglądać jakbym nosiła ubrania po starszej sieostrze!
A może jesteś pijana (szczęściem)
Jak tam dzień? Co dzisiaj w menu?

Pijana nie jestem! Tylko szczęśliwa! Zjadłam dziś 1kg czereśni i nic więcej! Wypiłam 3 herbatki czerwone i 3 kawy z mleczkiem! Co chwilę latam do kibelka. Ruszyło mnie!!! Może w poniedziałek mnie nie poznacie???

Pewnie patrzą na Ciebie dziwnie współpracownicy, że tak latasz jak kot z pęcherzem.

Hu! hu!
Jeszcze tylko 45 min do weekendu!
I niedługo obiadek! Dziś kotleciki mielone z indyka, mniam! I barszczyk, mniam
A teraz piję herbatę zieloną Dziwna trochę, ale lepsza od czerwonej, która mi nie wchodzi.
Kilogram czereśni... hm...aj zjadłoby się ze 2 kiloski!

Cześć dziewczyny!!!
Ja już mam za 8 min wolne!!!!
Nie zapomnijcie o dietce i dajcie relację w poniedziałek!!!
Do poniedziałku!!!!!

Elo dziewczynki
imię: Agnieszka
wzrost: 166
waga największa: 70 kg
waga najmniejsza: 57
waga obecna: 60 kg
waga wymarzona: 52
wymiary: 95-67-96- przydałoby się schudnąć w biodrach i talii
rodzaj diety: 500-1000klal(zależy od dnia)

Kasia Cz! Ciesze sie, ze spotkalam rowiesniczke. Skad jestes?

Witam w ten piękny poniedziałkowy poranek!

Pełna zapału rozpoczynam kolejny miesiąc z pełnym portfelem i zamiarem "schuścia" do 50 i utrzymania tego. największą przeszkodą będzie urlop w połowie miesiąca, który jak siebie znam będzie obfitował w pokusy (spożywcze ). Ale, jak juz pisałam jestem optymistką i mam silne wsparcie Waszych postów (na forum oczywiście)!

A jak wy zaczęłyście ten dzień?

cell