-
no Anusku 1200 kcal to tyle ile ja jem codziennie hihih i chudne taklze nie ma co sie przejmowac a tym bardziej przed @ kioedy apetyt jest meeeega wielki:P hihih
a jak ćwiczonka?
-
ASq ja sie nie przejumuje wczorajszymi kcal bo wiem ze tak powinnam jesc dziennie no ale jakos nie idzie czasami ,zauwazylam ze to zalezy zawsze od obiadu bo tak to malo jem .no niestety cwiczonek nie bylo ale mam nadzieje ze wreszczie rusze te swoje dupsko i zaczne cwiczyc dziennie regularnie ,za te cwiczenia jestem zla na siebie ale jakos mi sie niechce ruszac to nie to co bylo na poczatku. no dzis na obaid to samo co wczoraj przed chwilka zjadlam jablko i odrobine banana bo tyle tylko mi zostalo i juz mam 717 kcal z groszami ale na wieczor planuje owoce i cwiczenia,no zobaczymy co z tego wyjdzie
-
ojk Anus ja tez miałam pare dni temu takiego lenia do ćwiczeń ze sozk:P ale powoli go odganiam hihih:P
-
ASq i to jest wlasnie najgorsze ze len jest silniejszy od checi ,cholercia .no ale trzeba sie wziasc ze siebie jak nalezy a nie ciagle narzekac
-
no niestety na kolacje nie bedzie owocow ,bo juz zjadlam 1,5 kr razowca z odrobina majonezu ,serem i poledwica .cos ostatnio nic mi nie wychodzi ,masakra ze mna wiem .milego wieczoru zycze wszystkim!!
-
oj kochana nie mow ze Ci nie wychodzi.... bo jak to napisała jedna dietowiczna w swoim pamietniczku'nie dajmy sie zwariowac' i przeciez co zlego jest w tej kromce skoro i tak pewnie nie dobilas do 1200:P hihih
a ja lenia zegnam wolniutko:P
-
ASq nie o to chodzi po prostu napisalam ze nic mi nie wychodzi mialam na mysli to z cwiczeniami i ze coraz czesciej grzesze z jedzeniem bo to juz nie to co bylo na poczatku ,wlasnie ze dobilam do 1000 bo zjadlam jeszcze 4 mandarynki eheh a teraz mykam na rowerek
-
Całkowicie się zgadzam z Asq25, nie ma co się załamywać, że się więcej zjadło, kiedy tak naprawde dostarczas idealną ilość kalorii, a co do ćwiczeń to ... serdecznie namawiam. Pomyśl sobie, że Cwiczenia podwajaja efekt diety ! no i ciało nie zwisa, robi się jędrne, gładkie i lepiej umięśnione no i nastrój się polepsza dzięki małym treningom Także musisz powiedzieć lenistwu : zdecydowane NIE
Trzymam kciuki
-
dzieki Magdo M wiem ze cwiczenia duzo daja ale coz jak ja juz nie mam takiej werwy jak na poczatku ,no ale ide teraz na rowerek przynajmniej na 15 min moze sie skusze na jakies wygibasy i brzuszki zobaczymy.
-
kchana no to źle ze juz nie masz takiej werwy... co to ma byc... musiosz tylko chciec dalej sie odchudzac i od razu bedzie prosciej a to ze czasem pogrzeszysz...myslsi ze My nie grzeszymy hihihih:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki