Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5
Pokaż wyniki od 41 do 48 z 48

Wątek: Dieta kopenhadzka

  1. #41
    leszczyna89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    aduchaw bardzo dziękuje za dobre słowo <przytula> na prawde miałam ochotę dzisiaj zrezygnować, ale jak weszłam na forum i przeczytałam, że we mnie wierzysz to postanowiłam wytrwać w diecie w końcu już prawie jestem w połowie drogi (5 dzionek) hehe

  2. #42
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    leszczyna89 - bardzo się cieszę, że moje wsparcie komuś pomogło Wierzę nadal i mam nadzieję, że dotrwasz do końca

    Wypadałoby zamieścić jakiś wpis odnośnie dnia wczorajszego, czyli piątku
    Byłam na połowinkach i było świetnie, przed chwilką wróciłam do dojmu, alre chętnie pobawiłabym się jeszcze... Jednak ze względu na fakt, że były to połowinki oficjane mielismy czas niby tylko do 1.00, więc i tak nasza kochana wychowawczyni troszkę nagięła regulamin
    Całość imprezy jak najbardziej pozytywna Kolega, z którym szłam okazał sie całkiem niezłym tancerzm i do tego świetnie się mną zajmował Duży buziak dla Ciebie Adaś :* WIęc w sumie nie miałam czasu, żeby porządnie odpocząć Po za tym na brak zainteresowania nie mogłam narzekac, bo ciągle z kims się bawiłam Wytropiłam nawet jednego faceta zupełnie w moim typie Przyszedł na połowinki z siostrą. Chodzę z nią do kladsy i nawet nie wiedziałam, że ma takiego genialnego brata, normalnie jak z moich marzeń A co do jedzonka, to wyszło jak wyszło i zjadłam podczas imprezy pysznego devolaja z suróweczką, za to bez frytek, a później 2 kawałki ciasta, które było genialne
    Teraz siedzę i odmaczam sobie nóżki w leśnej soli i jest mi błogo

  3. #43
    leszczyna89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    O fajnie miałaś ^__^ hehe i wbrew pozorom tak duzo nie zjadłaś ;P hehe u mnie dzionek zleciał strasznie szybko wstałam o 11 potem po 12 miałam jazdę z prawka do Łomży (no bo ja z Grajewa i do Łomży jeździmy zdawać ;P) i wróciłam dopiero po 18 :/ miałam po tej godzinie nic nie jeść ale musiałam bo bym padła... No 6 dzionek kurcze nie mogę doczekać się do 13 ech...

  4. #44
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    leszczyna89 - jak ja bym chciała już mieć prawko Ale jeszczer rok, no co prawda nie cały, muszę poczekac.
    Od poniedziałku znowu zaczęłamrygorystycznie liczyć kalorie i ćwiczyć Aerobiczną 6 Weidera
    Mam nadzieję, że wytrwam długoooo :P
    Buziaki

  5. #45
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej!!
    Dzisiaj 3 dzień diety
    Idzie całkiem nieźle
    I tak muszę trzymać

  6. #46
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    WItam!!
    Miałam przerwę w pisaniu na forum, a co za tym idzie jakoś dietka tez mi się popsuła i znowu przytyłam Ale już jestem na dobrej drodze, trzymam sie od poniedziałku, tj. od 4 dni na 1000 kcal i to mi musi pomóc Uznałam, że wolę schudnąc dobrze, skutcznie i bez jojo, dlatego czas nie jest tak ważny.

    Piszcie co tam u Was. Pozdrawiam

  7. #47
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Koooope lat :*
    Przeżyłam duże wahanioe wagi. Więc teraz wcinam papki dla oczszczenia i wogóle ogółem jeść mi sie niechce.

  8. #48
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mi przez ostatni czas ciągle chciało sie coś jeść i nie ograniczałam tej chęci, a wręcz przeciwnie pozwalałam sobie na wsystko
    A teraz, to w sumie czasem chce mi się jeść, a czasem nie... Zależy od intensywności danego dnia...
    Dzisiejszy jadłospisik
    Nie zdążyłam zjeść śniadania, ani zrobić sobie do szkoły, gdyż zaspałam, więc w sumie zjadłam tylko 2 mandarynki, które w biegu wrzuciłam do torby :P
    Obiad: chińszczyzna Jak ja kocham ryżyk
    Podwieczorek: pół grejfruta
    Kolacja: 2 kawałki chrupkiego, jeden z salami i pomidorem, a drugi z serem żółtym i pomidorem, oraz garść orzechów włoskich

    Sportowo:
    basenik Ale przepłynęłam tylko 0,5km jakoś nie miałam weny na pływanie...

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •