-
Hejka! Biedroneczko ja wstaję codziennie o 6. O 8 to siedzę już w pracy z kawką
przed kompem i mam chwilkę żeby sobie popisać. Biedroneczko nie jem chyba tak mało, chyba...nie liczę tak skrupulatnie kalorii,mam taką książeczkę z dietą 1000 kalorii i tak mniej więcej staram się jeść takie ilości jak tam piszą. Różnie to wychodzi czasem więcej czasem mniej. Ale to wynika nie z mojego dietkowania tylko z brakiem czasu, czasem jak wracam później to nie jem przecież tyle jak jestem cały dzień w domu. Dzisiaj jadę na zjazd od razu po pracy więc jak będę w domu koło 20 to już nie będę jeść.
Odpuścić sobie dziewczynki nie mogę, jestem na diecie dopiero 2tyg, chcę wytrzymać do końca listopada i wtedy powoli zwiększać ilość kalorii. Już do pełni szczęścia brakuje mi tyci tyci, więc muszę wytrwać!!!!!
W poniedziałek oficjalne ważonko i zobaczymy....
Buźki pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki