No i pierwsza próba zakończyła sie twoja wygraną :)
Oby tak dalej :)
Trzeba pamiętac że złe chwile zawsze mijaja ;)
Wersja do druku
No i pierwsza próba zakończyła sie twoja wygraną :)
Oby tak dalej :)
Trzeba pamiętac że złe chwile zawsze mijaja ;)
Wiem kochana :)
Ale wczoraj to miałam kompletny kryzy... :?
Na szczęście szybko minął :D
Dzięki za wsparcie :D
Zgrzeszyłam... :oops:
Właśnie zjadłam drożdżówk... :( No normalnie się nie mogłam powstrzymać... :twisted:
Idę odpokutować - posprzatam pokój albo wezmę się za coś innego, to może spalę tą drożdżówkę :roll:
jak tam po tej drozdzowce, przeszlo ci??
reszta dnia na plus??
ta drozdzowka nie jest taka zla. lepsza na pewno niz tabliczka czekolady
Odpokutowałam swoje winy :)
Własnie wróciłam z miasta. Cały czas pieszo przez 1,5 ha, więc chyba spaliłam tą nieszczęsną drożdżówkę :oops:
Kinek. Wcale mi nie było lepiej po tej drożdżówce :? Choć 1200 kalorii nie przekroczyłam, jednak sumienie mnie głębiło, że jestem taki łasuch i że jak tak będe robiła to nigdy nie dojde do swojego celu :(
Ale myślę, że po 1,5 h maratonie po mieście to chyba mogę być spokojna i mam nadzieję, że to mi się przytrafiło ostatni raz.
ojjjj pwnie sie spaliła drożdzóweczka...ale co warta grzechu była?:)
nie przejmuj sie tak glupia drozdzowka, nie jest glupuia tego warta.
widocznie potrzebowal tego twoj organizm. nie dajmy sie zwarjowac.
jutro za to nawet nie musl o zadnej drozdzowce
pa
Kinek :!:
Wiem, że nie można dać się zwariować...ale przez taką drożdżówkę mogłam sobie troszkę spasować... :oops: (jedna mi nie zaszkodzi, druga też nie itd...) a wtedy najprawdopodobnie wróciłabym do starych nawyków :(
Dlatego tak starsznie się tym wkurzyłam :evil:
Wiesz co asq25 :!: :?:
Nie była warta... Bo teraz mi nogi z d... wychodzą :? Ale odpokutowałam za swoją zachciankę...
grunt że żalujesz i wiesz że to błąd...gorzej jakbyś wogóle sie tym nie przejela. tak widac że ci bardzo zalezy-a jak ci zalezy to na bank sie uda :) :!: a jeszcze w dodatku z NAMI ;) to juz wogole jestes skazana na powodzenie :D buźki
Dzięki za wiarę we mnie :) Te forum jest poprostu super i naprawdę daje dużą motywację :)
Wczoraj to się strasznie wściekłam na samą siebie, ale dziś jest już ok i mam nadzieję, że więcej nie dopuszcze do siebie żadnych słodkości :)
Odezwę się niebawem :)