Wątek: KREW MNIE ZALEWA, TRZEMU TO MUSI TYLE TRWAC

Daje kopa
Mi też by się przydał, bo zjadłam juz trzy czekoladowe cukierki i jeszcze mam na nie ochotę.
Miłego dnia.

ika!!!!!
przestan, bo pojdziesz do piekla a ja szma Cie tam zatargam,
kilka czekoladek nie zaszkodzi ale juz zadnej wiecej.
dobrze Ci idzie, nie ma sensu tego zaprzepascic, smak krotko trwa a efektow pozbyc sie jest duzo trudniej.
trzymaj sie mocno!!!!!

i napisz czy dalas rade
a jak dasz rade to ja tez sie nie obezre
pa

wlasnie wrocilam z 2-godzinnego stepu.
padam na pyszczysko.
zjadlam platki z serkiem danio bo bylam glodna jak wilk po takim wysilku.
jestem zadowolona.
lece ogladac na wspolnej
papa

no kiniek gratuluje samozaparcia i tego że tak intesywnie ćwiczysz - oklaski sie należa hi hi :P
A ty Ika to dostaniesz ode mnie klapsa w dupsko :P ja ci dam cukiereczki niedobra ty. Rozumiem że sie nawracasz i nastepny raz jak je zobaczysz to dasz im kopniaka w sreberko :P
wiem ze jest trudno ale trzeba z tymi malymi szkodnikami walczyć tak więc rozgrzeszam cie ( bo wiem ze żalujesz ) i licze na poprawe hi hi Nagrodą będzie piekna figurka i usmiech na twarzy- no i duma z samej siebie
buźki

Miłego dnia

to znowu ja , u siebie
znowu pocwiczylam. 60 minut aerobiku.
chlop mi wyjechal wczoraj. tessknie.
wraca w sobote.

No super ci idzie
Gratuluje - tylko tak dalej

czesc dziewczyny.

zaczynam pracowity dzionek. okna przed swietami myje, duzo spale przy tym, nie musze cwiczyc.
wczoraj bylam na stepie 60 minutek. fajnie

natomiast dzisiaj bedzie lipa bo ide na imieniny i pewnie zawale na calej linii. mam chytry plan jesc malo ale ja sobie nie ufam bo z kazdym kieliszkiem apetyt rosnie.

kurde juz mam wyzuty sumienia.

nie wspomne o jutrze, jezeli bede miala kacyka to obzarstwo murowane. mam zamiar wyskoczyc na lodowisko z moimi chlopakami. zobaczymy jak sie bedziemy czuc. nie mniej jednak pewnie wszystko zakonczymy wieczorem pizza.

zawsze to tak wyglada

kopnijcie mnie w tylek (chociaz to pewnie nic nie da)......

a moze jakie rozgrzeszonko..........

ani mi sie waz zblizać do pizzy na imieninkach male porcje i jedz je dlugo-delektuj sie nimi. Wybieraj te które nie są smazone i sa bez majonezu- slodycze - masz sądowy zakaz zbliżania sie do nich na pół metra
Bardzo mnei cieszy ze sie za ćwiczonka wziełas super.

na imieninach pomysl co możesz osiągnąć a ile możesz zaprzepaścić objadając sie wysokokalorycznimi produktami....
warto będzie sie objadac???
...nie sądze

dzieki bubus, ale tak jak mowilam klapa na calej linii.
mniej jadlam niz zwykle ale i tak za duzo.
pizzy wczoraj nie bylo ale za to czekoladki.
no nic czasu nie cofne. lamac sie tez nie bede, jestem duza dziewczynka wiedzialam co robie.
trzeba wziac sie w garsc i walczyc dalej.
chociaz wcale mi sie nie chce.

bardzo mi sie nie chce!!!!!!!!!!!

A jak z ta Twoja wagą??