Witaj
ładnie Ci idzie
a tA malą wpadką sie nie przejmuj
tylko głowa do góry i na przód...
Witaj
ładnie Ci idzie
a tA malą wpadką sie nie przejmuj
tylko głowa do góry i na przód...
Nio witam was laseczki
cos ostatnio ciezko mi wytrzymac jedzac 1200kcal pewnie przez weekend i źle rozplanowanie jedzenia;( ehh nie powinnam jesc duzo od razu bo zołądek zamiast sie kurczyc to rosni;( ciekawe czy przez weekend schudłam chodziaz kilkaset gramow heh no we wtorek juz 3tygodnie moich zmagan nowy rekord było 2tygodnie bedzie 3 i wiecej przynajmniej mam taka nadzieje wczoraj do picia kupiłam wode Artic niegazowana cytrynową i jak zobaczyłam ze w 100mln ma 4,5kcal sie zdziwiłam i z cukrem;( podziekowałam ale co tam rodzinka wypije heh za tydzien mam ferie mozna powiedziec za 5dni heh bedzie ciezko ale sprawdze siebie czy bede potrafiła wytrzymac CORAZ TRUDNIEJ ALE NIE PODDAM SIE ZOSTAŁO min.14tygodni A max 19tygodni NIE JEST ŹLE
Pozdrawiam trzymam kciuki;* za was koffaniutkie
hejka witam po troszke długiej nieobecności. Widze że super ci idzie to odchudzanko A do czego zostało ci 19 tygodni?
Taki mam plan 17tygodni odchudzania albo 22tygodnie moje ulubione cyfry i moje urodziny za 15tygodni a imieninyza 19 wiec chce sie wtedy zrobic na bostwo
DZISIAJ SA 3 TYGODNIE MOICH ZMAGAN
POZDRAWIAM GORĄCO TRZYMAM KCIUKI
ja mam 18-ste urodziny w lipcu i też bym chciała ładnie wyglądac
witam!
podziwiam za walkę jaką podjęłaś z sobą
ja od prawie 2 tyg jestem na 1000-1200 kcal i do czerwca chcę zrzucić 10 kg. może ktoś uzna że przesadzam, ale w badaniach wyszło że mam 37% tłuszczu !! ;( więc teraz dieta i ćwiczenia
mam nadzieję że się nam uda
będę cię czasem odwiedzać, jeśli pozwolisz
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!
:*
witam, ja chcialam powiedziec ze 5kg a trzy tygodnie to jest ogromny osiag! jak ja zaczynalam 1000kcal dwa lata temu to przez miesiac nie schudlam nawet grama a bardzo rygorystycznie przestrzegalam diety i cwiczylam dwa razy w tygodniu wylewajac siodme poty na aerobiku i bylam bardzo niepocieszona. po tym kryzysie powolutku zaczelo spadac...az spadlo...prawie 20kg! ale to zajelo mi prawie rok. powoli powoli i do celu. teraz nadrobilam po tym czasie i chociaz nie mam nawet nadwagi to chce sie wyszczuplic. jednak trzeba uwazac na te diety, ja po mojej diecie dorobilam sie chorej obsesji na punkcie kalorii do tego stopnia ze wzbudzaly we mnie ataki placzu - nawet gdy bylam juz szczupla, strach przed przytyciem byl ogromny. to bylo tak jakby ta jedna kaloria wiecej miala sprawic ze juz niegdy nie bede szczupla. badzcie madre z tym i nie robcie tego za wszelka cene, owszem trzeba miec motywacje i sile woli, ale nie popadac w skrajnosci. zycze powodzenia
Przepraszam was laseczki troche zaniedbałam odwiedziny;(
edzinka do czerwca jeszcze duzo czasu na pewno sie uda
Babel wyznaczyłas se do czerwca TO na pewno dasz rade i na pewno szybciej to zgubisz oczywiscie zapraszam mozesz mnie odwiedzac i sie pochwalic jak ci idzie
Adzik ja nie licze kalori co do jednego ja licze w zaokrogleniu pilnuje sie tylko zeby nie przekroczyło 1200kcal Skoro nie masz nadwagi...to po co sie odchudzasz? jezeli chcesz to zycze Powodzenia:* tylko nie przesadzaj z tymi kg
[b]POZDRAWIAM DAMY RADE UDA SIE[/b]
hejka! tak sie zastanawiam że jak juz schudniemy no to trudno nam pewnie będzie utrzymac ta wymarzoną wage bez efeftu jojo, myślałaś już o tym?
MOIM sposobem bedzie to ze bede jadła mniej a nie dopychała sie całą tabliczką czekolady chipsy jakies frytki w jeden dzien i nie bede jadła po godz.19 NAJPier dojechac do celu trzebaA własnie jak tobie idzie ile ubyło kg??POZDRAWIAM:*
Zakładki