Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

GRATULACJE dobra robota!!tak trzymaj!!!

Dzieki Globisiu ...spadam na te nieszczesne imieniny...a może sie wykręcić...ból brzucha...albo coś...

MILEJ IMPRZEY!!!!!!

No to super z tymi spodniami
Baw sie wysmienicie i ogranicz drinki , chyba, że masz jakies bardziej intymne plany na wieczór(hihihihihhihi ), no ale i tak nie ma co przeginac.

A co do włosów, to ja z natury mam ciemny brąz, ale farbuję na taki ciepły jasno-średni brąz

Ps. A dlaczego chcesz się wykręcić???

Hej Romeczko i co tam u ciebie???? jak ci sloneczko idzie dziekuje ze mnie odwiedzialas jak mnie nie bylo na forum i o mnie nie zapomnialas kochana jesyes DZIEKUJE

nie ma co sie wykrecac!!! idz sie rozerwac humor Ci sie poprawi!!!!

No właśnie, dobrej zabawy!!!!!!!!!!!!! IDŹ NA CAŁOŚĆ(BEZ JEDZENIA )

BUZIOLE :P

Dużo nie zjadłam kobietki..może przekroczyłam o jakieś 200 kaloryjek...nie źle...A drinków nie piłam...pojechała samochodem i tylko mąż podrinkował. Szczegół ,że to było jakieś 700 metrów ode mnie
Gdybym poszła pieszo spaliłabym troche, ale nie oparłabym sie tym drineczkom z cola...a tam gdzie byłam nie ma mowy o lajtce...

Ale ogólnie było fajnie.

Jutro dzień ważenia...trochę sie boje wchodzić na wagę...zobaczymy...

Dasz rade 3mamy kciuki zeby na wadze bylo mniej kochana

Witam!!

Śle gorące pozdrowionka no i gratulacje za twardy charakter, a te 200kcal mozna spalic wieczorem

Buziole :P