Strona 27 z 123 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1226

Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

  1. #261
    Awatar gobisia
    gobisia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-01-2008
    Mieszka w
    Paryż
    Posty
    108

    Domyślnie

    witam witam to tylko ja!!!jak minol poniedzialek! ja osobiscie nie trawie tego dnia!!!
    a co do czosnku to powinno sie usuwac to serduszko w srodku i podobno mniej sie wydziela niemily zapach, ja tez uwielbiam czosnek i dodaje do wszystkiego!!!
    jak dietka!?

  2. #262
    asq25 Guest

    Domyślnie



    to zdrowiej

  3. #263
    elunka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2007
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    407

    Domyślnie

    To zdrowiej Romciu i nie daj się grypie

    Dobranoc :*

  4. #264
    Awatar agn
    agn
    agn jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    171

    Domyślnie

    HEJ!!!

    Kobito ale tłoczno tu u Ciebie - troche sobie poczytalam

    1. Ja tez gratuluje spadku wagi
    2.Ta choroba to chyba do nas wszystkich zawita(nie życzę, ale...) Ja zdycham tzn. dopadł mnie taki kaszel że o matko!!! -a kataru na szczęście nie mam.
    3. Czosnek tez lubie, a do niektórych potraw jest niezastapiony, hmm......smakowicie zabrzmiało tosty+czosnek :P a czy to Ty Romka mówiłas o gorącym tyńczyku???? Czy cos takiego?? Jesli tak -to jak to się robi???
    4. A co to za test?? Jaka strona??

    Zdrowiej nam droga koleżanko - pozdrawiam i gorące buziaki przesyłam



    "Człowiek współczesny szuka przyjemności bez szczęścia, szczęścia bez zadowolenia, zadowolenia bez mądrości."

  5. #265
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Ja też czosnek uwielbiam pod każdą postacią, może sobie dzisiaj zeżrę, skoro mam ten kaszel straszliwy. Romciu, co do oczu języka, to nie wiem gdzie one i jak, ale mam wrażenie, że są bardzo wybałuszone. Może Secretive nam to wyjaśni, bo to w końcu jej język uciekał do du**.
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  6. #266
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie

    wpadam do ciebie, bo czytalam u elunki, ze trudno ci jest liczyc kalorie.
    jakbys chciala to mogr dac ci inny sposob a mianowicie wazenie produktow. otrzeba oczywiscie miec wage kuchenna. mnie tak jest latwiej. wiem ile czego moge zjesc a to wszystko mam skomponowane tak ze nie przekracza 1200 kcal.

  7. #267
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Czesc kobietki! zdycham sobie na całej lini, mam taką chrype ,że nikt nie wie ,ze to ja gadam przez telefon

    Globis jak to "to tylko ja"??? jakie tylko kochana...Cieszę sie bardzo ,że mnie odwiedziłaś...poniedziałek wredny jest to fakt! Serduszko w czosnku powiadasz...nie przyszło mi do głowy ,zeby usuwać coś oprócz szeleszczydełka z wierzchu

    Asquś dzieki za herbatkę z cytrynką...przyda mi sie dziś na pewno

    Elunku
    nie daję sie...tylko wiesz ja taka mała , drobna , a to grypsko takie paskudne i silne

    Agnuś...!
    1.Dzieki za gratulacje!
    2.To jakiś wirus forumowy , bo łapiemy go po kolei mam nadzieje ,że szybko Ci przejdzie!
    3.To był tunczyk z puszki na zimno na gorących grzankach...wtedy jeszce w oleju, ale teraz już tylko w sosie własnym choć mniej smaczny
    4.Test spodniowy, to taka próba czy zmieścisz się w za małe dotąd spodnie(lub cuś innego )Jk sobie dobrze przypominam to Misio go wymysliła Jedno powiem...działa pomimo braku spadku wagi i cholernie motywuje!

    Misio...na pewno są wybauszone...przecież widzą tylko przód a tu nagle taaaaka...d***a...to musi bys szok

    Kiniek, mam wagę i ważę wsio co zjadam...tylko i tak muszę obliczyc kaloryczność wiec jak jesli każda tabelka mów co innego?...pokaż co masz ...może ja coś zle kombinuje

    Sec...to jak wyglada ten język uciekający i gdzie ma oczy???


    Ufff...ale sie rozklikałam...No to Wam jeszce powim ,że wczoraj maz mnie napoił herbatką z nalewką sosnową wiec jeszcze ze 100 kalorii wlazło...ale chyba mniej mi leci z tego nosa...a moze tak mi sie tylko wydaje...A...psik!

    Dziś na śniadanko 2 tosty z chydym białym serkiem i pomidorkiem(wyszło 170, ale pamietam 200 )łatwiej...na obiadek jarzynka od wczoraj wiec chyba dziś bedzie ok...

    to chyba najdłuzszy post w mojej karierze...klikając też sie cos spala nie ...może ksiażkę napiszę


  8. #268
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Ach te tosty, ślinka mi pociekła. A ja tostera nie mam. Ma ktoś pomysł, jak sobie zrobić tost bez używania tegoż urządzenia? Do piekarnika wsadzić? To musi być ciekawe przeżycie zważywszy na to, że od dwóch tygodni raz chleb jadłam....
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  9. #269
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Możesz włożyć do piekarnika, ale zanim sie nagrzeje to hoho...może lepiej na patelni teflonowej co można bez tłuszczyku smażyć opiec troszku...Misio ja bym bez chleba umarła...
    Wszystko lobie ale chleb i pyrki po prostu muszę...choć trochę...

    Mój toster za 26 złotych w Plusie kupiłam...działa na razie ok,a super smakują te grzanki i jakoś dłużej sie je je...chrupią i może sie bardziej delektuje

  10. #270
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Hmmm, za 26 zł. powiadasz, brzmi zachęcająco No ja bez chleba jakoś umiem. Zawsze się moja kumpela ze mnie śmiała, nawet jak się nie odchudzałam, że jadam kanapki bez chleba Ja to właściwie, po tych dwóch tygodniach diety nie jestem w stanie stwierdzić, bez czego nie mogę wytrzymać. Na początku wydawało mi się, że bez piwa, sera pleśniowego (takiego niebieskawego śmierdzącego), że bez czegoś gorącego, tłustego i ostrego. A tu się okazuje, że bez wszystkiego wytrzymuję i jeszcze się z tego durnowato cieszę.
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

Strona 27 z 123 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •