Romciu, jadłospis ochoczy i mniamuśny, tylko chciałam Ci coś powiedzieć na temat pangi. Nosmakuje nieźle i za droga nie jest, ale jednocześnie jest to najbardziej podejrzana ryba jaką można znaleźć w sklepach. Dlatego, że nie pochodzi z naturalnych połowów, tylko jest sztucznie hodowana w specjanych zbiornikach (coś jak kury hodowane w klatkach po 20 na jednym metrze z obciętymi dziobami) i karmiona sztucznymi odżywkami, które powodują szybki wzrost. Więc pangę odradzam.
Zakładki