Asq ja chyba po raz pierwszy naprawdę wierzę w to ,że mi sie uda...Chyba pierwszy raz robie coś dla siebie , a nie dla ludzi, żeby sobie mogli pomyśleć ze nie jestem gruba,,,Pierwszy raz zależy mi na sobie, na własnym zdrowiu...a wpadki cóż...każdemu sie zdarzają...mm nadzieje ,ze będzie ich coraz mniej![]()
Misio, o kurcze...faktycznie możesz przestraszyć, ale ja już obiecałam poprawę![]()
dziś nie miałam kiedy jeść i chyba po tych wczorajszych wyczynach nie mogłam ...zjadłam tylko śniadanie , talerzyk kapuśniaku i dwa jogurty...razem 500kcal...mało, ale te wczorajsze mnie chyba trzymają do dziś...miałam ochotę na banana, nawet sobie kupiłam, ale nawet patrzyć na niego nie mogłam...jeszcze mnie trochę mdli![]()
Przejęłam sie kurcze...
DOBRANOC
Zakładki