ooooo co to za słodkosci widze na Twoim wateczku hihihihiale wybaczamy wybaczamy
![]()
ooooo co to za słodkosci widze na Twoim wateczku hihihihiale wybaczamy wybaczamy
![]()
No Romeczko duma mnie rozpiera............waga idzie w dół byle tak dalej a w niedzielę dwu cyfrowa jak nic będzie![]()
![]()
![]()
![]()
.a c do próbowania to masz rację u mnie zawsze kończy się przegięciem, więc lepiej nie próbować
![]()
Rozgrzeszacie mnie kobietki ,a ja mam takiego doła jak stad do tamtad...
miałam nadzieje na te dwucyfrówke w niedziele , ale chyba zaprzepasciłam szanse...te cukiery były niestety ponad plan...no moze oprócz czekolady...
Od jutra znów zaczynam i sie nie poddaje...nie ma na mnie mocnych , bo boję sie Misio...Tylko własciwie czemu...raczej fajna z niej kumpela niz koszmar senny![]()
![]()
Mówie Wam...dawno tak sie nie czułam...miałam wrazenie ,ze to ktoś inny wpycha w siebie te słodycze...znaczy wiecie ...jakas wariatka , która nie wie co dla niej dobre...kurcze ale ja jestem stuknięta...a dopiero maz mi mówił ze mu ginę w oczach...tak sie cieszyłam...
Dobra ...zapominam o dzisiaj i ide spac...Misio pliska nie przysyłaj mi koszmarów , bo maż na nocce i nie bedzie mnie miał kto tulicObiecuje poprawe!!!
![]()
Buziaki
Słodkich snów...szczególnie dla Misio coby nie właziła w moje
![]()
![]()
No No No moje uszanowanie![]()
Prawda że to wspaniałe uczucie jak waga idzie w dół,tylko teraz Romeczko się nie poddawaj,nie zaprzepaść tego co już osiągnęłaś - liczymy na ciebie i stale cię wspieramy![]()
Romeczko...spokojnie i tak zaniedlugo zoabczysz dwocyfrowke.... a teraz juz masz nauczke ze slodkei narazie na bok hihihih:0 choc wiem ze to kuis....
milego dnia
![]()
Witaj Romeczko!!!!!!!
Ty miałaś wczoraj zły dzień............a ja mam dzisiaj.........masakra..słodyczy na razie nie wcinam, ale kto wie jak to się skończy.
Trzymaj się mocno dietki.........nie patrz na słodycze a dwucyfrowa waga w niedzielę będzie na pewno![]()
![]()
Witam dziewczyny...dzieki za słowa otuchy...sama wciąż jestem na siebie zła, ale choć oczy biegna z tesknotą w stronę słodkosci , to żołądek dziś nie moze na nie patrzec...Mdliło mnie jak diaski, przez pół nocy sie wierciłam i myślalam, ze wyląduje w kibelku...
Kangurko nie poddam sie ...zbyt wiele to dla mnie znaczy...osiagne cel chocbym miała sobie co dzien go wbijac do łba pałką![]()
Asq już nie wierze w te dwucyfrówke...myśle ,ze spotka mnie zasłiuzona kara i waga nie drgnie wcale...ale sama sobie do geby wpychałam , wiec mea culpa...
Reci trzymaj sie kochana...nie daj sie tej głupawce...walcz z tą kretynka która siedzi w Tobie i kusi...ja wczoraj z nią przegrałam , ale Ty nie musisz!!!!Pokaż jej kto tu rządzi!!!
No a dziś na sniadanko zjadłam dwa tosty 100kcal, 25gram kiełbasy drobiowej według mojej tabelki to około 80kcal i troche warzyw(rzodkiewka , pomidor i pekinka) policzyłam 20kcal, bo to tak dla smaku na kanapeczkach było![]()
Na obiad chyba kapusniak z kiszonej kapuchy, a na kolacje sałatka z owoców...w miedzy czasie pewnie jakis jogurt i moze jabłuszko...i zero słodyczy...![]()
![]()
hurtowe pozdrowionka dla wszystkich moich dziewczynek
co sie ze mna dzialo- odpowiedz znajdziecie na moim watku......po prostu sila wyzsza
![]()
Romciu, jakoś Ci wybaczyłam i dam Ci jeszcze jedną szansę. Mówisz, że mnie sobie w koszmarze nie wyobrażasz, oj, potrafię nastraszyć, że hejWięc się strzeż Strasznego Miśka Władcy Koszmarów, Pana Kikimor, Mistrza Zmor
![]()
![]()
![]()
A to jeden z moich ulubionych obrazów. akurat pasuje.
![]()
Romeczko wiara jest tu najwazniejszaaaaaaaa!!
Zakładki