-
Ja jak już będę ważyłam to wymarzone 50 kilogramów, to muszę wyjść z diety 1200 kalorii, bo ta dieta powoduje że sie chudnie a ja muszę się zatrzymać, dietetyk w studiu TVN polecała, żeby stopniowo póżniej co miesiąc podwajać dietę o 100 kalorii i przez dwa tygodnie tydzień obserwować czy po tak małym zmniejszeniu waga stoi w miejscu czy powiększa się czy zmniejsza, dzięki temu ustalę ile mojego organizmowi jest potrzebne tak na prawdę tych kalorii.
-
Moje jedzenie dzisiaj z racji tego że z dnia na dzień jestem coraz bardziej głodna.
Śniadanie:
Grahamka -250 kalorii
2 jajka kurze gotowane- 176 kalorii
II Śniadanie
Jogurt Danone gratka duży- 287,1
Obiad:
Fasolka szparagowa- 12 kalorii- 100 gram
Schabowy- panierowany, smażony- 218 kalorii
Podwieczorek
Jogurt actvia-125 gram- 112.5 kalorii
Kolacja -
Jogurt naturalny[małe opakowanie]- 98 kalorii
Razem:1153.6
Rowerek elektryczny - 1200 kalorii
-
Gratuluję tylu kilogramów w plecy ale co do metody to rzecz sporna mojego osądu. Teraz ćwiczonka i troche regularnych posiłków 1200 i jesteś w domu. Ja dopiero stoje na początku tego całego odchudzania, wiem jednak że sama sobie nie poradzę a to forum to takie jedno z dań dnia bez tych kalorii tutaj nie da się funkcjonowac normalnie.Pozdrawiam i wpadne czasami do ciebie zajżeć co słychac i jak sobie radzisz. Buziaki :-*)
-
No widzę ze do ciebie nikt tutaj nie zagląda, więc ja wpadam. Co u ciebie? Jak ci idzie twoje dietkowanie? Jeśli potrzeba jakiegos wsparcia lub kopniaczka to pisz, przylece na skrzydłach. Trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję ze twój sukces zbliza sie wielkimi krokami a nie stoi w miejscu. Buziaki.
-
Moja waga jak na razie stoi w miejscu bo jakoś nie mogę wytrzymać i w nocy objadam się słodyczami, ale jeżdżę 4 godziny na rowerze stacjonarnym. Aha i wychodzę z diety więc do 1600 -1800 zwiększyłam kalorie.
-
ania199 cześć! słodyczami się objadasz?... boj się Boga! jesteś już tak blisko celu tyle już schudłaś! jak już chcesz te słodycze zajadać to już lepiej rano do kawki czy coś ale nie w nocy
jak zjesz rano to masz jeszcze szanse w ciągu dnia spalić...
uważaj na siebie! 3-mam kciuki!
-
Już teraz jem paczkę ciastek w dzień, a oto chciałam napisać jak schudłam bo jest wiele pytań o to:
To ja napiszę. Pierwszy tydzień Maja jadłam wszystko co to zwykle prócz kompletnie brak słodyczy. Drugi tydzień odstawiłam Hop Cole. Trzeci tydzień -cały jadłam tylko same grejpfruty. Czwarty tydzień to była dieta tzw jajeczna czyli same jajka-ale w moim sklepie nie było tego co oni tam kazali jeść więc zrezygnowała.Schudłam 6 kilogramów na koniec miesiąca. W czerwcu mi się w ogóle nie chciało jeść stres związany z maturą, problemy ze sobą zresztą leczyłam się wtedy u psychologa, przez cały czerwiec piłam sam sok grejpfrutowy czasami jeden jogurt i tu schudłam najwięcej. Lipiec, sierpień i wrzesień, to tylko dwie suche bułki i dwa jogurty. I tu nie kłamie bo tyle tylko jadłam, jestem, słaba psychicznie a kilogramów dużo do rzucenia, dieta 1200 to dla mnie paranoja, człowiek je mało, po pewnym czasie jest ok potem waga stoi a człowiek popada w paranoje.wrzesień zauważyłam problem z włosami kupiła ful witamin i odchudzałam się dalej.Wrzesń do listopada na śniadanie bułka z serkiem grani, obiad ryba gotowana z warzywami kolacja bułka sucha.Od grudnia trzy jajka na śniadanie z bułką na obiad jogurt duży na kolacje sucha bułka. i tak do lutego. Od lutego jajka gotowane z bułą na śniadanie potem do końca dnia same jogurty ile wlezie. Aha i dołączyłam od teraz słodycze i pepsi light. Co do rowerka chciałam napisać że mam go dopiero od stycznia. wcześniej schudłam bez ćwiczeń i to tyle.
_________________
-
ania199 podziwiam za taką dietę! ja bym nie dała rady chyba!...
wydaje mi się, że jak będziesz jeść w rozsądnych ilościach (dietka urozmaicona w warzywa, owoce, itd) i będziesz cwiczyć choćby na tym rowerku czy coś innego to waga poleci dalej w dół... nie poddawaj się! tle już osiągnęłaś...
ja ze swojej strony powiem Ci, że ćwiczę callanetics - tu masz opis ćwiczeń:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nie zmęczysz się przy tym za bardzo, a efekty są! pięknie modeluje sylwetkę... włącz spokojną muzykę i pamiętaj wszystko na spokojnie, równomiernie oddychaj!!
a oprócz tego na brzuszek/talię dobre jest kręcenie hula-hop po 15 min w każdą stronę czyli w sumie 30min... kup kółko w sklepie z zabawkami czy w markecie, średnica 90cm... jak będzie za lekkie to wsyp czegoś do środka, lub nalej wody i zaklej na łączeniu taśmą izolującą! kręcenie hula-hop to świetna zabawa, a cm w talii ubywa i uda, pupa też od tego chudną... spróbuj kręcić na lekko ugiętych nogach, albo z jedną nogą lekko wysuniętą do przodu... zwykle w prawą stronę jest łatwiej się nauczyć... ale opanujesz!
to tylko moje sugestie - zrobisz co będziesz chciała...
pozdrawiam serdecznie!
-
djęcia wklejam dla tych niby mądrych.W gimnazjum w podstawówce nigdy nie miałam problemów z wagą oczywiście jadłam wszystko zdjęcie z 2 klasy gimnazjum:
Problemy rozpoczynają się w liceum wysoki poziom nauczania siedzenie po nocach, prblemy psychiczne:
i zdjęcie z teraz, niewielki problemy jeszcze ze skórą:
-
brawo Aniu super! tylko tak dalej!... ale pamiętaj! nie tylko dieta, ale i ruch...
powodzenia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki