Dorcia-> ja nie przepadam za miesem dlatego w sumie jadam tylko kurczaki i ryby, czasami zaszaleje z krewetkami albo jakas chuda wolowina..ogolnie to wyrzucilam z diety ziemniaki i jadam je bardzo bardzo rzadko

tak zainwestowalam w orbitreka i wskakuje na niego ogladajac np w tv
niestety cwiczenia te sa dosc monotonne wiec staram sie sluchac muzyki lub wlasnie ogladac cos w tv pozatym zmieniam tempo cwiczen zeby nie usnac raz to jest szybki spacer a potem pare minut biegu ..wydaje mi sie fajniejszy niz rowerek bo rozwija sylwetke ogolnie pozatym mam zwykly rower tylko czekam na cieplejsze dni

eh wczoraj zawalilam wrocilam pozno i rzucilam sie na tosty z serem tlustym a potem jeszcze sam ser :/ czuje sie spuchnieta i tlusta..az boje sie wchodzic na wage..zawsze zawalam jesli chodzi o wieczorne zarcie
ale dzisiaj postaram sie odpokutowac
sniadanie 2 kromki chrupkie z serkiem wiejskim
ehhh
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]