Ja też trzymam za Ciebie (no i zresztra za siebie ) kciuki. Tez mam problem wieczornych podjadan (jesli dopadnie mnie stres), ale staram sie wybierac zamienniki (jak marchewki czy cudowne , napychajce płatki Fitness ) . A czasami na poprawe humoru i odpedzenie natretnych jedzeniowych mysli pomaga choc chwila szalonego tanca Powodzenia i pozdrawiam