-
Cześć Danusiu i wszystkie nowe dziewczyny na tym poście!
DANUSIU ,CO U CIEBIE SŁYCHAĆ ,JAK DIETKA ,JESTES NA BIKINI??
-
Cześć dziewczyny, jak tam dietka ?
Wieczorem skusiłam się na pierniczka , ale trudno, kontynuuję dalej i tak przy tak restrykcyjnej diecie schudnę i zobowiązuję się nie popuszczać. Moja waga spadła z 68 na 66 przez dwa dni - czy to możliwe ? Dzisiaj 3 dzień diety. Chyba na lodówce powieszę sobie kartkę i będę skreślać dni.
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki
Ania
-
Samouk ,to dobry pomysł -SKREŚLAĆ DNI,jak w wojsku.Ja trzymam zdjęcie w stroju kąpielowym ,gdy miałam 51 kg ,ciekawe ,że wtedy wydawało mi się ,że jestem gruba?
-
Czesc wszystkim,
dzis moj trzeci dzien diety, wczoraj byl ciezki dzien, mialam pare kryzysow,ale udalo sie
Teraz pije wielki kubek kawki i czekam z wielka niecierpliwoscia na obiadek
Samouk moja waga tez spadala w poniedzialek rano wazylam 70,8kg a dzis z rana 68,5kg.
Z tego co czytalam, jest to spadek wagi spowodowany utrata plynnow. Po zakonczeniu diety trzeba bedzie bardzo uwazac i sie pilnowac bo o efekt jojo bedzie latwo.
Ale my sie dziewczyny nie damy,prawda
pozdrowionka i wytrwalego dzionka
-
Kaczorynka z tym zdjeciem to swietny pomysl, tylko, ze ja mam takie dwa na ktorych wygladam jak potworek i takie zdjecie mnie bardziej mobilizuje. hmm moze dlatego, ze nie mam takiiego zdjecia, na ktorym jestem szczuplutka
-
Magic ,nie dodałam jeszcze ,że obok wisi drugie zdjęcie ,z moimi fest gabarytami !
-
Magic79 ile chcesz jeszcze schudnąć? i ile masz wzrostu?
Ja mam 161 cm, tak więć jeszcze troszkę mi zostało, ale i tak schudłam - 1,5 roku temu ważyłam 76 kg, więc i tak jest dobrze - ale będzie lepiej
Kaczorynka : Z tym zdjęciem to też dobry pomysł. Można też się zmotywować obiecując sobie jakąś nagrodę po skończeniu diety.
Po 13-tce zaczynam dietę 1000 kcal, a WY ?
Ania
-
Hej Samouk
a wiec moja wynarzona waga to 63kg daze do niej i daze i chyba najwyzszy czas juz ja osiagnac mam 174cm i na poczatku tego roku osiagnelam najwyzsza wage w zyciu tj 76kg wiec sie przestraszylam i wzielam do roboty.
Przed wakacjami mialam juz 68kg ale niestety okres wakacyjny bardzo mnie rozluzil i nie potrafilam odmowic sobie wielu rzeczy i skutkiem tego bylo 70,8kg.
Chyba nie powinnam nigdzie wyjezdzac
-
Jasne dziewczynki że damy radę! My się poddamy? Jest nas tu tyle że musimy się wspierać i wytrwamy;D I jak skończymy tą nieszczęsną 13stkę zaczynamy 1000 (lub może w moim przypadku 1200) i będzie bardzo dobrze, ja w to wierzę przynajmniej. Mi pozostały jeszcze dwa ostatnie dni, coraz gorzej u mnie z motywacją bo od 5 dni waże wciąż 62, ale wszyscy mi mówią : Madziu jak schudłaś! Ech.. No i w piątek jest impreza i chciałabym wypić jedno piwko chociaż, albo winko, myślicie że to będzie bardzo źle? Jak mi radzicie? Bo to w końcu będzie już 13nasty dzień, więc nie wiem..
-
SILIVEREN!!Możesz wypić ,to i tak nic nie zmieni !Nie przytyjesz od lampki wina czy kufla piwa ,szczególnie ,że to jest ostatni dzień 13.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki