Wątek: Będę o 10 kg szczuplejsza

A u mnie dzisiaj jakiś power do sprzatania był normalnie :P jeszcze przed chwilą pozmywałam wszystkie naczynia, które były w zlewie (głownie sztućce i garnki, których nie myjemy w zmywarce) no i rozpakowałam umyta zmywarkę ale się mój tata zdziwi jak wróci do domu z nocki, zawsze zlew zostaje pełen dla niego :P

Śpijcie dobrze :*

Delfin!!! Wstowej! Idemy do ciupy!!! xD

cazsa aduchaw!!! ja wstalam o 11 i tak sie platam !dieta narazie dobrze trzymam sie!!dzisiaj zupa plus warzywa!! zrobie sobie salatke z pom i ogor i moze jakies gotowane wazywka na cieplo!a u Ciebie jak sobota widze pracowicie ja tez sie zabieram za sprzatanie!!!

Pulchra Ty mój Ivanie a rynne kupiłaś?? Bo pamietaj, że w tej ciupei rynny dla nas nie będzie

Gobisia ja wczoraja długo siedziałam na chacie, wiec też późno dzisiaj wstałam... A miała być podbudka o 9... Ach te plany :P
Dietak ok Fajnie, że Tobie też dobrze idzie

A dokłądnie do dietkowania dziś to tak było(póki co:P)
Sniadanie - dwie Wasy z plasterkiem salami, plasterkie serka żółtego i pomidorkiem każda Było pysznie
Obiadek - brokuł, pulpeciki roboty mojej mamy, kilka liści sałaty pekińskiej i kilka kawałeczków papryczki czerwonej też smakowice Normalnie moi jedli sobie pyzy, nie wiem czemu, ale jakaś mania na pyzy w moim domu powstała, ale ja sobie dzisiaj tą pyzę odpuściłam
Ciasta jak nie jadłam tak nie jem
Byłam jużna basenie i znowu 60 poszło hurra!!

Miłego popołudnia zyczę

Ok porozglądam sie na allegro za tą rynną.
Jakie plany na wieczór??

tak trzeba dobra rynne znaleźć
plany na wieczór?? pewnie sobie kiełki jeść będę :P przyłączysz się?
A tak na serio to jeszcze nie wiem co będę robić :P kumpel mi proponuje wieczorny seansik filmowy, ale troszkę się boję takiego siedzenia przed telewizorem, bo bez jaedzonka to się nie odędzie... oj i nie wiem co mam zrobić...

Mnie z kolei dzisiaj wzięło za sprzątanie. Aż całe mieszkanko lśni

I co, skusiłaś się w końcu na ten seansik? Ja, podczas wczorajszego wypadu do kina, nie tknęłam ani jednego popcornu. A to tradycja - zawsze największy karton popcornu i siooo, na film. Normalnie jestem z siebie dumna! :P

hej aduchaw!! jak tam minol Ci wieczorek???? byl ten seans filmowy no i czy zlamalas dietke????

Hejo!!
Wczoraj seans filmowy, który skończył się wielką plamą dietową z mojej strony, popcorn oczywiście był jestem na siebie zła

Dzisiaj dostałam okres, więc baseniku nie było no i dodatkwo wpieprzyłam sobie tosty buuu

Jutro powrót do szkoły, ach dlaczego te ferie sa takie krótkie??
I oczywiście jutro wracam do dietki juz całkowicie
mam nadzieję, że nie będzie źle
Buźki dla Was

oj Aduchaw nie grzesz wiecej bo Cie nie rozgrzesze!!!i pedziesz miala pokute straszna!!! a tak opwaznie odezwe sie wieczorem!! mezus do 23 w pracy wiec hata wolna!!!!
nuziaki i do wieczora!!!