-
Witaj więc w gronie podjadaczy,ale od czasu do czasu Silną wolę oczywista,że mam tylko troszku od czasi do czasu sobie folguję na takie małe co nieco
Pozdrawiam
-
Wczoraj dwie godziny aerobiku ufff juz za mną. Jejku skonana strasznie przyszłam,ale wiecie dla swojego dobrego sampoczucia jeszcze zafarbowałam sobie włosy he he.Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny.
ćwiczę intensywnie na rowerku,żeby kilka centymetrów w udach miec mniej.
-
koko122 swietnie Ci idzie...
ja też wczoraj zaliczyłam aerobik, ale tylko godzinkę
-
Dzięki Bogunia78 a jutro śmigam na spokojna gimnastyczkę i trochę spalę tłszczyku.
-
Koko122 zazdroszczę! chciałabym mieć możliwość wychodzić codziennie wieczorem na aerobik, gimnastykę, siłownię czy cokolwiek... niestety! mam małe dzieci, a nie mogę codziennie zostawiać z nimi tatusia, bo przychodzi zmęczony o 18 z pracy i pewnie po 2 tygodniach by oszalał... już i tak dobrze, że raz w tygodniu wypuszcza mnie na step-aerobik (wtorki) i na kurs angielskiego (w środy)...
pozdrawiam!
-
No tak, ostatnio trochę przesadziłam z tym aerobikiem,ale wiesz Bogunia78 miała 2 tygodnie leżenia w domu. A czas karneciku leciał i niestety nie chciano mi przesunąć i żeby sie nie zmarnował to biegałam po trzy razy w tygodniu. Ale powiem szczerze odczuwałam zmęczenie. Teraz juz z tym aerobikiem spokojniej dwa razy w tygodniu tylko.
Niestety jutro odpuszczam dietkę, ale synuś kończy 13 lat no i trochę przygotowałam jedzonka bo będą goście. No i oczywiście mały kawałeczek tortu wsunę Pozdrawiam serdecznie
-
Koko122 tak czy tak zazdroszczę tego aerobiku...
jak tam po urodzinkach?... jeden kawałeczek tortu nie zaszkodzi...
ja idę na imprezkę urodzinową za niecałe dwa tygodnie w sobotę i już się boję ilosci pochłoniętych kalorii, buuu...
boję się, że nie będę miała umiaru...
miłego dnia życzę!
-
Bogunia78 oj niestety dwa dni po rząd wcinałam torta buuuuuuu,ale się poprawię bo jutro na rowerek na aerobik śmigam. A urodzinki solenizat się rozchorował no i leżał biedaczek.Ale sadze,że był zadwowolony bo udało mu się trochę kasy zebrać więc hihih...Wieczorkeim po tabelteczkach trochę werwy wykruszył.
Oj Bogunia współczuję z takimi imprezkami bo jak człowiek jeszcze potrafi się pilnować to na takich imprezkach wszystko takie mniamuśne i pyszne ... Ale wiesz tak po malutkich porcjach , a potem ściskanie pasa he he.
Wczoraj kupiłam sobie spodnie bez przymierzania no i zapnę się , ale nie mogę oddychać więc mam większą motywację hihihi. Pozdrawiam
-
Koko122 motywacja to podstawa, hehehhe...
wiesz! ja już mam plan odnośnie dnia tej imprezki, od rana będę jeść tylko przkąski typu owoce czy jogurty light, że jak już na imprezie pokusi mnie na coś kalorycznego to zostanie mi zapas kalorii... jestem na 1400kcal/dzień
więc jak od rana zjem z 4 przekąski po 100 to na wieczór zostanie mi 1000
jak myślisz - dobry plan?...
-
Bogunia masz rację !!! Mniej zjesz z rana, zajmiesz sie przygotowaniem do imprezki hihi fryzura , makijaż, co na sibeie włożę hihi więc na wieczór ... tak spokojnie te 1000 kalorii
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki