oj! to nie za dobrze, że się tak najadłaś... ja też sobie pozwoliłam na ciacho z okazji Walentynek... ale nie obżarłam się...
no cóż! wpadki się zdarzają, oby nie za często...
mi waga stoi w miejscu nie chce spaść poniżej 62kg... ale będę walczyć dalej i mam nadzieję, że do Wielkanocy osiągnę 60... a do wakacji 58
życzę dużo samozaparcia w walce z kg
Zakładki