Witajcie dziewczynki!!!!
Na wstępie od razu przepraszam, że tak was zaniedbałam ale w domu mam istny młyn - dużo by opowiadać.
Chcę głośno zakomunikować że I etap zakończyłam (70kg) i z dniem dzisiejszym zaczynam II etap (65kg). Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa - to jakby dodało mi skrzydeł.
No ale nic nie spocznę na lautach i myślę że dam radę przynajmniej do tych 65, bo wiecie marzą mi się wczasy w bikini - no bo jak tu się ładnie opalić w jednoczęściowym stroju, i jeszcze jedno nawet jednoczęściowy strój nie zasłoni wielorybiego ciała i grubych nóg a to jest moją zmorą od zawsze (nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że taki mój urok i chcę to zmienić)
Dziękuję wam kochane za wsparcie i pozdrowionka - JESTEŚCIE WIELKIE I KOCHANIUTKIE ŻE TAK SIĘ O MNIE TROSZCZYCIE --->>>DZIĘKUJĘ
Zakładki