Wątek: Chcę zrzucić kilka/kilkanaście kg , liczę na pomoc

Jestem tu nowy , mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona

Chcę schudnąć , ale nie wiem do końca jak mam to zrobić oprócz znanego wszystkim ''żreć mniej'' .
Mam nadzieje że znajdę tu jakąś dietę dla siebie , ewentualnie z Waszą pomocą ułożę sobie własną dietę
Tak więc jeżeli ktoś się zainteresuje moją skromną osobą to podam dokładne ile chce schudnąć ,napiszę o mnie i t d
pozdrawiam Wszystkich zmobilizowanych

Mysle, ze powinienes poczytac na stronie i na forum o roznych dietach, oraz opinie osob je stosujacych i wybrac cos dla siebie. Bo kazdemu moze odpowiadac inna dieta. Ja osobiscie najlepiej sie czuje na diecie 1000 kcal, bo nie musze sie az tak bardzo martwic tym co moge jesc a co nie i z czym to laczyc. Ale jesli ktos nie lubi liczenia to nie bardzo. Takze rozejzyj sie, poszukaj czegos, co Ci odpowie najbardziej. Inna sprawa ile kilo chcesz zrzucic. Co polecam niezaleznie od wybranej diety, to duzo ruchu i cwiczenia To zawsze pomaga

Ruchu mam sporo ,bo mimo zbędnych Kg gram w klubie piłkarskim. Właśnie rozpoczynam poszukiwania jakiejś diety dla siebie,mam nadzieje że coś znajdę
a zrzucić bym chciał coś koło 10 kg
pozdrawiam serdecznie

Witaj, polecam 1000 kalorii, tylko rzeczywiście, trzeba liczyć. Ale po paru dniach jest to nawet łatwe, w dodatku na tej stronie można sobie łatwo wszystko wyliczyć. Ja zaczęłam od diety pięciodniowej, która dziennie dostarcza ok.630 kalorii. To jest mało, ale trwa tylko 5 dni i jest świetnym punktem wyjścia dla dalszej diety (zdrowszej), bo zakurcza żołądek i później jest łatwiej wytrzymać na diecie 1000 kalorii. No i ćwiczenia, ruch, ale skoro grasz w piłkę, to nie powinieneś mieć z tym problemu Pozdrawiam.

W sumie liczenie potem jest łatwe, ja już dużo rzeczy potrafię policzyć bez patrzenia w tabelki, tylko po zważeniu (waga kuchenna jest przydatna w tej diecie). A jak nie jestem pewna to zaokrąglam do góry Lepiej policzyć za dużo niż za mało pozdrawiam

dzięki za podpowiedzi

spróbuje z tą dietą 1000 kalorii-jest to chyba dla mnie najlepsze rozwiązanie ,ponieważ nie jestem w stanie sam sobie gotować jakiś tam potraw w stylu diety SB(tylko żeby 1000 kalorii nie okazało się za mało dla mojego organizmu) , tylko problem w tym że nie mam wagi kuchennej.... , mam nadzieje że jakoś sobie poradzę z tym problemem

pozdrawiam serdecznie

Witam.
Jeśli miałabym jakkolwiek pomóc to- dieta 1500 kcal, 1000 to zdecydowanie za mało dla mężczyzny. Nie musisz ważyć- nie popadajmy w paranoje. Jeść mniej to dobry sposób, ale jak masz problem bo np nie masz wagi to wymień sobie talerz obiadowy na mniejszy to samo z miską- wymień na mniejszą.
Polecam oczywiście i zawsze będę to mówić- ŚNIADANIA. Pierwszym fajnym i pozytywnym krokiem byłoby wymienię pieczywa na razowe- błonnik, a także węglowodany złożone, które utrzymają stały poziom cukru we krwi dzięki czemu nie będziesz czuł głodu.
Polecałabym orzechy również- dają dużo energii, nie musisz ich jeść dużo, ale uwaga na kcal, ogranicz sie do kilku dziennie i niech to nie będą solone orzeszki ziemne.
Następnie, polecam na obiad, jeść białko+ surówki, więc jak jesz kotleta nie bierz do tego już ziemniaków. Zwróć uwagę na to jak dużo soków pijesz takich w kartonach- cukier i kalorie jedna szklanka może mieć nawet 100 kcal, a to są już dwa jabłka które możesz zjeść na II śniadanie.
Polecałbym również aktywność fizyczną, może ćwiczenia na siłowni na redukcję. Oczywiście jeśli masz czas i chęci.
Co do diety jeszcze, postaraj się jeść warzywa, jak dopadnie Cie głód, marchewka, seler- możesz to chrupać zamiast chipsów. Ja wiem ze to może być, dziwne dla nie których ze np jedzą seler zamiast batonika, ale nie pożałujesz takiego wyboru.
Pamiętaj że nie tylko liczenie kalorii daje efekty ale również wybór odpowiednich pełnowartościowych produktów.
Pozdrawiam.

dzięki Sandra
skorzystałem z rady - jestem na 1500 kcal ,głód mi nie doskwiera, mam nadzieje że będzie tak w przyszłości
pozdrawiam

Nie ma sprawy

Życzę sukcesów.

Pozdrawiam.

no proszęn jak miło widzieć faceta z krwi i kości w naszym gronie ) witamy witamy - i zapraszamy do wspólnej walki!