jemu by się też przyadało trochę zmienić system żywieniowy, ale ponieważ jest wielki (1.9m), to nawet dobrze, że nie jest jak szparaga, bo by głupio wyglądał za to czasami je ze mną moje dietetyczne wynalazki, a niektóre mu nawet smakują, jak np. ryż z warzywkamiZamieszczone przez FrOZeN
AŁAAAAAAA nie tak mocnooooooooooZamieszczone przez asq25
swoją drogą, pysznosci mi tu wklejasz, aż ślinka cieknie, a tu pod ręką tylko marchewkę mam
ząbki bolą niestety przy zmianie pogody i dlatego niewiele dentystkamoże pomóc w piątek idę na wymianę ostatniej plomby i na 3 tygodnie spokój....pierwszy tydzień kwietnia będzie zmiana opatrunku i leczenie kanałowe echhh no chyba, że się cud stanie i ząb się sam wyleczyZamieszczone przez laZANKA
co do slubu-właśnie miałam u Ciebie wczoraj napisać, czy możesz jakieś fotki mi pokazać ale dostałam smsa i potem straciłam wątek ja uwielbiam oglądać zdjęcia wszelakie, zwłaszcza ślubne :*****
Dziękuję za zrozumienie i wyrozumiałość drożdżówkową DAAB to takie reggae (chociaż to stary zespół i nei wiem, jak się chłopaki jeszcze trzymają ) a Penny Lane to połączenie Myslovitz i Negatywu, więc taki rock z różnymi dziwnymi elementami bardzo sie cieszę, bo uwielbiam koncerty, uwielbiam skakać, a głową nie pomacham zbyt wiele, bo mi się nie chce włosów prostować (są już do tego zbyt długie i dużo czasu to zajmuje), a kręconymi nie pomacham, bo będę wyglądać jak król LewZamieszczone przez juli29mar
Witam Was Kochane :*****
Wróciłam właśnie z uczelni (jak mi przykro, znowu miałam tylko jedne zajęcia ), zrobiłam zakupki i....zachciało mi sie pierogów....(ASIA NIE BIJ ) ale ponieważ będę dziś na koncercie, to na pewno spalę to wszystko a jak nie, to będę tak skakać, żeby spalić
w ogóle to czeka mnie ciężki dzień, muszę się zabrać za sprzątanie jednego pokoju, bo wszystko tam stoi w pudłach, meble złożone są, ale niestety zakurzone i wymagają czyszczenia....okna by się przydało umyś, jakies firanki powiesić (póki co mamy tylko rolety ) Święta idą i co prawda nie ma nas w domu, bo jedziemy do rodziców R, ale miło by było wrócić do posprzątanego domku w zasadzie to ciągle jeszcze jest coś do zrobienia, np wczoraj malowaliśmy drzwi - ot takie nowe hobby a wczoraj zrobiłam straszny bałagan, bo szukałam notatek z poprzednich lat i nie mogłam znaleźć...i wywaliłam wszystko na podłogę i tak leży do dzisiaj dobrze, że chociaż w pokoju gdzie śpimy jest ładnie i czysto
jestem juz po drugim śniadanku(grahamka z dodatkami) i kawce z mlekiem (z marchewką na zakąskę) i zaraz zamieniam się w gosposię.... potem ok 13.00 obiad i jadę na korepetycje a potem musze odebrać telefon z serwisu (mama sobie zepsuła i za naprawę 140 zł ). Potem koncercik-jupi postaram się znaleźć w tym całym bałaganie ładowarkę do aparatu, to wtedy zamieszczę jakieś foty z machania głową
trzymajcie sie moje Dzielne (jeśli doczytałyście aż do tego momentu)
:**************
M
PS. lecę do was
PS2. Słoneczniki rosną jak na drożdżach a ja cieszę się jak dziecko no same zobaczcie
Zakładki