Wątek: Sephrena vs kilogramy- podejście II... i III :/

Hyhy :P no bez przesady, nikt Cię tu od kloszardów nie wyzywa :P A nowy temat to zakłada się tak: wchodzisz na stronę główną forum, wybierasz sobie dział w jakim chcesz by znajdował sie Twój post i klikasz w ikonkę "nowy temat" czy jakoś tak

ooo jak Cie dawno tu nie bylo co to sie dzialo ale bo prostu mnie nie odwiedzalas i temu myslalam,ze zniknelas...

Zniknęłam Tiskuś, zniknęłam Ale teraz, jak ta córa marnotrawna, wróciłam. Ludzie jakoś zawsze tu wracają Już biegnę na Twój wąteczek :*

a ja juz mam swój

Ja od jutra zaczynam diete...koniecznie bo juz nie moge na siebie patrzec i spodnie mi na tylku pekaja Mam ok. 10kg nadwagi ieszcze sie ze niejestem sama..
Powodzenia laski :P

Od dzisiaj !!! A nie od jutra

Qrcze doprowadzilam sie do stanu kleski pora cos z tym zrobic...Hmmm...
waze az 70kg a chce wazyc 53kg Musze zrzucic 17kg Dam rade musze sobie poradzi...
Pozdrawiam

prince282, zacznij odchudzanie od dzisiaj, od teraz. Z doświadczenia wiem, że jutro w tych sprawach nigdy nie nadchodzi

to od dzis zaczniemy wszystkie

ja tam się cieszę, ze Was mam <.przytulak>