Hehe ja tez kiedys myslalam, ze to inicjaly Ale jak wiecej dziewczyn pisalo cos o TŻ to sie zaczelam zastanawiac Pamietam, ze w gogole wpisalam i jakos doszlam, ze tak sie okresla partnera - meza, chlopaka, narzeczonego jako TŻ- towarzysz życia
Wczoraj mnie nie było bo mi tym razem przeklęty windows padł
Zwiaruje pewnego dnia z tym kompem
Od dzisiaj staram sie robic ten tysiak. Nie chce mi sie liczyc kalorii ale bede sie starac naprawde jesc jak nalezy.
Dzis na sniadanko platki pszenne ( takie jak te Nestle Fitness tylko jakiejs innej firmy tansze, bo te nestle to zbrodnia ) z mlekiem 0,5%
Obiad (mmmmmmmm) maly (80 g) filet z kurczaka zawiniety w devolaja z polowa pieczarki w srodku i w zaroodpornym z odrobina tluszczyku do piekarnika :P Do tego troszke ( ze 150 g) kalafiorka
Zaraz pojdziemy na dluuugi spacer z suczydłem to troche spalę
Co do pracki to mimo tego, ze tamto naprawde fajne to mam cos lepszego! I juz dzisiaj dzwonili i jutro ide zobaczyc co i jak "na probe" Mianowicie na przeciwko wiezowca mam kaufland ( max 2 minuty drogi ) i tam do kwiaciarni na pol etatu szukaja No rewelacja, mam nadzieje, ze sie sprawdze
Milej niedzieli dziewczyny :*
Zakładki