Strona 18 z 22 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 220

Wątek: Okrutny powrót po dwóch latach.. czy wkoncu sie uda? POMOCY!

  1. #171
    Awatar AnAngel
    AnAngel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    11

    Domyślnie

    No i jeszcze doszla miseczka budyniu :P

    Drazni mnie czasem jak jest podana kalorycznosc Tutaj bylo podane 100 g po zrobieniu z mlekiem 2% i 2 czubatymi łyżkami cukru A ja zrobilam na mleku 0.5 % i 2 plaskimi łyżeczkami cukru No ale nic, wiele tego nie powinno byc

    Sprobuje pocwiczyc dzis troche kurna trzeba sie wziac za jakis ruch :P

  2. #172
    Staszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj trzeba, trzeba. A ja mam taką potworną ochotę na makaron..! Jak prawie ciągle zresztą...

  3. #173
    Awatar miloku
    miloku jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2008
    Mieszka w
    Scunthorpe
    Posty
    62

    Domyślnie

    dokladnie , z ta kalorycznoscia jest kiepsko i to na wiekszosci produktow


    ja tez bym chciala na takei wczasy po ktorych wruce jak szprycha heheh czyli te 28 kilo mniejsza heheheheh
    a co pomarzyc dobra rzecz

    staszka co to za dzwna zachciewajka ... na makaron. a jak go jesz?

    Angel musze przyznac ze bardzo sie ciesze ze wrucilas , solidaryzuje sie z Toba bo mamy podobna ilosc kiloskow do zrzucenia i ladnei tobie idzie.obie damy rade heheheh


    tutaj staje sie motylkiem ) jak tu stac sie motylkiem.Pomocy!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    1200kcal od 15 marca do 20 maja
    na dukanie od 21 maja

  4. #174
    Awatar AnAngel
    AnAngel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    11

    Domyślnie

    Agnieszko makaron?? Jak juz cos bym miala z checia zjesc to hmm.. nie wiem Nie mam w sumiena nic ochoty najedzona jestem

    Miloku wrocilam i nigdzie juz nie mam zamiaru sie ruszac Sama widze , ze pomalu ale w dobrym kierunku zmierzam wiec trzymam sie

  5. #175
    Staszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co Wy chcecie od mojej zachciewajki? Taka sama jak każda inna, a nie dziwna. :P Ja tam jem makaron prawie codziennie, prawie na wszystkie możliwe sposoby chyba - dzień bez makaronu to dzień stracony! Dzisiaj już był w zupie, ale mi mało...

  6. #176
    Awatar AnAngel
    AnAngel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    11

    Domyślnie

    Ja wiem dziewczyny, ze nie odwiedzam waszych watkow Nie dziwie sie wam, ze niechetnie wpadacie Nie wiem sama jak to sie dzieje, ale TZ co chwila sie na mnie fo****e ( i mu sie nie dziwie) bo sie okazuje, ze siedze 5 godzin non stop na necie A itak na nic nie mam czasu :/

    Eh wykoncze sie, wciaz szukam pracy Mam wolne od pn do piatku z wyjatkiem wtorku popoludnia i weekendy a kazdemu akurat nie pasuje jedno popoldunie wtorkowe Obłęd jakiś

    Dzis znowu bylam na spotkaniu o prace, powiem szczerze, ze mam duze nadzieje bo to pomoc w salonie pieknosci dla psów dla mnie bomba Tylko oczywiscie nie bardzo ten wtorek ehh

    Wogole jak czlowiek moze byc tak stary a tak glupi Zawsze wkurzaly mnie mrozone folety, bo byly takie po rozmrozeniu nasaczone woda, rozpadajace sie, i wogole Do dopiero wpadlam dzis na to, ze w duzych marketach sa stoiska z rybami i sa nie zamrozone filety No i wzielam sobie filecika, 150 g , podsmazony lekko zajmuje mi pol talerza a jest tak pyszny, ze tak smacznej ryby nie jadlam jesczze Chrupiacy ( w sensie miesko kruchutkie) pycha! Drugie pol talerza surowki oczywiscie :P

    TŻ sie zajada frytkami Ale ja wole moja rybke
    OD miesiaca nie jadlam zadnego fast fooda i jestem bardzo z siebie dumna o!

    Dzisiaj itak troche bedzie wiecej bo pokusilam sie na zmartwienia piwkiemz soczkiem

    Jednak!!

    Mimo mojego totalnego braku zaparcia co do cwiczen i ruchu, zauwazylam jak bardzo męczące są cwiczeniai zabawa z psem!

    Wczoraj moja bullowata znowu miala za duzo energii, to napierw za blokiem o 21 poszalalysmy z patykami, troche posluszentwa a potem z 40 minut po domu PT ( posluszenstwo) robilysmy! Skoro moja kundlica ktora 3 h spacerek ciezko zmeczyc po takich 40 minutach cwiczen ledwo lapami przebiera to musi to cos oznaczac

    Wiec codziennie obowiazkowe cwiczenia z bullowata i postaram sie serio wprowadzic jakies drobne cwiczenia osobno ... Poki nie bede miala kaski na ten fitness..

  7. #177
    Awatar AnAngel
    AnAngel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    11

    Domyślnie

    hahaha to mi sie humor poprawil!!!

    Mojego TŻ obiadek frytkowy jak obliczylam wynosi: 966,00 kcal

    Naprawde zaczynam dostrzegac jak zaczelam zmieniac swoje nawyki zywieniowe, mimo pewnych slabosci co jakis czas - mysle, ze jestem naprawde na dobrej drodze.. Przeciez ten sam obiadek wygladal by i w moim wydaniu nie na diecie..

  8. #178
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mniam, taką chrupiącą rybkę, to i ja bym zjadła. A fryteczkom mówimy stanowcze nie. :P Wiadomo, że każdy odchudzający się powinien się uczyć zdrowego żywienia, a jak się pomyśli ile się kiedyś jadło to nie wiadomo - śmiać się czy płakać? Ja mam tak samo nieraz. U mnie problemów z TŻ nie ma, bo on jest jeszcze większym maniakiem komputerowym niż ja. :P Ale mam nadzieję, że uda Ci się jakoś pogodzić Ukochanego z siedzeniem na neciku. Słodkich snów Aniołku!

  9. #179
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    No nie, ja żądam wyjaśnienia, co to znaczy TŻ, bo do tej pory myślałam, że inicjały. A tu mi się koncep posypał, ech. Imbecyl ze mnie, czy jak?
    Aniołku, ja jestem równie głupia, co i Ty, a nawet głupsza, bo dopiero dzieku Twojemu postowi uświadomiłam sobie istnienie niezamrożonych filetów..........
    A co do ćwiczeń z piesiakiem, to pewnie, że muszą być męczące, duuuużo kalorii przy swojej suni palisz, na pewno.
    Daj znać, co z tą pracą. Trzymam kciuki za ten salon
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  10. #180
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Misio - TŻ to towarzysz życia Przynajmniej ja to własnie rozumiem przez ten skrót.

    Aniołku - jak sobotka Ci mija??

    Pozdrawiam Was cieplutko!

Strona 18 z 22 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •