Też odkryłam 50 metrów od domu takowe miejsce. No i z tych samych powodów jeszcze mnie tam nie było...
Pofolgowałaś sobie... ja też ostatnio... jakoś szczególnie limitu nie przekraczam, ale coraz częściej mi się zdarza. Jakoś tak sobie bardziej pozwalam. Czuję się mniej przejęta faktem odchudzania. Chyba się musimy obie spiąć w sobie porządnie.
Zakładki