Wątek: walczę o siebie poraz kolejny...

witam sie z rana
Chusteczko nie martw sie waga
teraz masz chyba najciezszy sprawdzian wytrzymalosci . stojaca w miejscu wag ajest malo motywujaca , a wrecz mocno dolujaca. ja zawsze w takim momencie ulegalam pokusie i takim sposobem jestem ciagle gruba
wiec ty sie nie poddawaj walcz dalej a napewno waga zacznei spadac.
Pamietaj ze przy odchudzaniu trzeba byc cierpliwym a osiagnie sie to co chce

i tak masz swietny winik))

u mi etez pogoda do kitu i jeszcze glowa mi peka

wiesz do tego doszedł mi okres.

glowa do gory w tajemnicy Ci powiem ,ze okres zwykle przemija i odchodzi

to dlatego waga stoi , bo woda sie zatrzymala
oby teraz przetrzymac te najgorsze dni
nie wiem jak ty ale ja wczasie okresu to gozej niz w ciazy , takie mam zachciewajki.
musze sie wtedy trzymac zdale od kuchni bo byle co jest w stanie mnie skusic
powodzenia i przeczekaj wizyte ciotki a jak pojedzie to dopiero na wage i zobaczysz bedzie super

Najśmieszniejsze jest to, ze ja nie mam zachcianek w ogóle.

Dzisiaj mija 30 dzień jak nie posłodziłam herbaty kawy, nie zjadłam nic słodkiego- po prositu mnie do tego nie ciągnie

Hehe dziękuje dziewczyny za wsparcie- będzie dobrze! Musi być w końcu mam Was

ja mam zachcianki w czasie okresu: mieso,slodkie,ostre i sex

hehe

Moze coś nie jest do końca tak ze mną bo ja nie :0

Przez ostatnie dwa tygodnie nic mi się ciurlać nie chciało ..

Spadam na zakupy.

Będę pewnie wieczorkiem, miłego dnia

:*:*:*


Oczywiście ,wszystko co kupie będzie tylko do dietki

w takim razie miłych i udanych zakupów

oj ja to mam zachciewajki gorsze nawet niz podaczas ciazy
a szczegolnie na tluste , slodkie i slone
czyli wszystko co be

i jak tam zakupy , wszystko zaplanowalas czy moze cos z poza listy sie znalazlo?