Wątek: Chce schudnąć

allleeeee z Cieeeebieeee laaaaska widać różnicę, co prawda niewielką ale przecież to wszystko ma sens! Zobaczysz będziesz taka chudziutka że wszyscy będą Ci zazdrościć!!!

Moze za mocno sie nad sobą rozczulam... Albo juz mam tak naryte w tej głowie...
Ale na pewno jestem zbyt nie cierpliwa.
Wkurza mnie maxem mój eks nie ma to jak dac mój nr kom równie mądremu koledze jak on i bedzie mi pisała ze go zdradziłam i jest mi smutno i zal...To nazywa sie "dorosłość " i "odpowiedzialność" a on tydzien po zadzwonieniu po raz kolejny do mnie z zalem jak to mu jest cięzko i zle i ze byłam jego podoprą ( na szczęście juz od 3 tyg nie dzwoni ani nie pisze ) pokazał sie na imprezie z inną ( grubsza ale ma wieksze cycki ) i sie z nią obscikiwał :/ 7 tyg po zerwaniu usunełam jego nr gadu...No A ze ja nie potrafie tak po prostu olać to potem są skutki.
Moze to, to ze wszystko razem sie tak zwaliło.
Ale ogolnie to nie jest dobrze ..

Ale dziękuje Wam kobietki :*

Czekooladka chciałam Wam pokazać te foty zebyscie oceniły a innej foty z tam tego czasu przed dieta nie miałam ( mam tak naryte ze kiedy patrze w lustro i po raz 1000 danego dnia twierdze ze jeste gruba jak nie powiem co to potrafie usunąć wszytskie moje zdjęcia z komputera. Tak było tez kilka dni przed zrobieniem tego zdjęcia. Nie wiem czy zrozumiecie ale strałam sie ;p )
Dymka17 Dzięki za odwiedzienie u mnie na wątku i za komplement :*
Linkinka_Becia dzieki :* Jak bede bardziej cierpliwa na pewno juz nie długo zobacze ten sens

Rozpisałam sie. Ale tak jak by mi ulzyło.

ehh faceci faceci nie przejmuj się z czasem bedziesz miala coraz więcej nowych adoratorów
wiele dziewczyn usuwa zdjecia gdzie wyglądaja nie tak jakby chcialy normalka.
no to te cierpliwości Ci życzę
dobranoc :*

eeeeh faceci, źródło wszelkich nieszczęść na tym świecie sama sobie nie radzę z facetem, co prawda jest to tylko facet z którym chciałabym być, ale ta sytuacja strasznie mnie dołuje...

nie wiem jak Cię pocieszyć, na pewno jest Ci ciężko... i na pewno nie masz naryte w głowie, każdy musi się nad sobą rozczulać...

Już sie ogranełam i jest lepiej xD
Dzieki Wam dziewczyny :*

Dietowo też dzisiaj kromka wasy zytniej z serkiem białym i plaster pomidora.Kawa rozpuszczalna z mlekiem.
We wtorek wchodze na wage
Wczoraj były u mnie w domu imieniny zjdałam kawałek ciasta Jednak nie mam silnej woli...

OGŁASZAM WSZEM I WOBEC !
Od dzisiaj nie jem wcale ziemniaków i żadnego chleba ! Wczoraj miałam taka motywacje ze szok... Kolezanka siostry która zawsze była grubaskiem ( 3 lata temu wazyła 147 kg) dzisiaj wazy 100 nie je ziemniaków i chleba.Widać po niej odchudzanie i to mnie zmotywowało

Ide do Was

Werka wierze ze Ci sie uda z tymi ziemniakami i chlebem A swoja droga calkiem niedaleko siebie mieszkamy, bo widze ze Ty z Leszna
Pozdrawiam

Hallo hallo witam Was ale ze mnie as !
Humor mi dzisiaj dopisuję

Dzisiaj ładne nawet bardzo z dietą.
Na obiad nie zjadałam pol ziemniaka. Troche gyrosu i surówki i kawałek kurczaka ( smażonego )
Był rowerek. Chciałam jechać w strone lasu ale zniechęcił mnie mały, czarny kundelek i nakręciłam mam uraz do kundelków kiedys jeden mnie zaczoł gonic i jechalam drugim pasem na szczęscie nic nie jechało i na dodatek krzyczałam w niebo głosy. I pojechałam gdzie indziej

Odwiedziłam babcię.
I to by było na tyle.

Buziaki :*

cieszę się że Tobie dobrze idzie, bo ja ostatnio takiego mam doła aż przekłada się to na moje jedzenie

werka ladnie Ci idzie. tak 3maj
Pozdrawiam:*

ja tez ograniczyłam chlebek i chyba dobrze mi to zrobiło, kiedys jadłam 5 razy dziennie teraz z 3 razy w tyg. ale całkiem nie zrezynguję :P
radzisz sobie świetnie co tu duzo mowic oby tak dalej ;*