Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 61

Wątek: Czas na mnie...

  1. #21
    Aguusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2008
    Posty
    88

    Domyślnie

    Taki zeszyt zdecydowanie pomaga, zwłaszcza jak się w nim zawczasu wpisze daty, wtedy jest motywacja, zeby nie przerywać Można też sobie wyznaczać małe cele, np mój pierwszy cel był "dotrwac do końca zeszytu" :P Udało mi się i obecnie lecę drugi zeszyt, tym razem większy Ciesz się, że jesteś młoda, młodym łatwiej się chudnie Nie wstydź się iść na siłownie, tam chodzą nie tylko szczupłe laski, ale też dziewczyny, które chcą zrzucić zbędne kilogramy Ja osobiście polecam też aerobik - dużo ruchu i dużo świetnej zabawy Przy chęci zrzucenia większej ilosci kilogramów warto też przejść się do dietetyka, taka osoba ułoży dietę specialnie dla Ciebie Pozdrawiam i będę tu zaglądać

  2. #22
    Korba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki Aguusia Wiesz keidyś nawet byłam u dietetyka ale pamietam , że kazał mi robić jak robie teraz tzn wyznaczył mi dopuszczalną ilosc kcal i codzienie kazał zapisywać co jem dlatego sama też tak bede robic
    Ale dziś super dzień wstałam rano jakoś dziwnie szczęśliwa Nawet jak sżłam do szkoły jakis pan zapytał mnie " A gdzie taka śliczna kobietka idzie ?? I miło sie uśmiechnął Powoli osiagniemy sukces

  3. #23
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Ooo, a takie chwile podbudowują, więc życzę Ci ich więcej
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  4. #24
    Awatar kaonashi
    kaonashi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    463

    Domyślnie

    Witajcie ja zaczynam juz poraz kolejny walke ze swoim balastem, juz nawet pogubilam sie w rachunkach , ktory to juz raz, ale coż trza dalej i dalej walczyc.
    Tez ostatnio sie zastanawiałam nad zrobieniem zeszyku kalori i chyba sie w koncu zdecyduje najlepiej zaczne od jutra im szybciej ty lepiej
    cel trzeci: 60kg walka rozpoczęta...

    letnie zmagania...

    tu mnie znajdziecie:I znowu się przytyło...

  5. #25
    Korba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też niewiem który to mój raz ale wiem, że ostatni
    Ten zeszyt naprawde pomaga Mam tyle siły bo motywuje mnie to zeby na studiach wreszcie wyglądać normalnie i jak każdy cieszć sie życiem w pełni a to już niedługo i do tego czasu muszę choć trochę wyglądac lepiej

  6. #26
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny

    Ja po pracy jak zwykle wypluta i jeszcze trzeba na piątek coś na seminarium przygotować ale jakoś mi się nie chce ;P potem jak zwykle na szybko co sie robi. Wiecie co jest moim najwieszym problemem: BRAK czasu ... Posliki jem z zegarkiem w reku bo gdyby nie to to bym jadla dwa razy dziennie przed wyjsciem do pracy i po powrocie do domu. Jeizeli chodzi o picie wody to stoi w zasiegu wzroku bo inaczej byloby jak z jedzeniem.
    W moim przypadku zeszycik sie sprawdzil jak chodzilam do szkoly bo teraz poprostu zapominam o nim ;( Na razie zreszta probuje sie zmotywowac do biegania .... i mysle aby rower z piwnicy wyciagnac ....
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

  7. #27
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    He he he właśnie przeprowadziłam kontrole zjedzonej dzisiaj ilości kalorii i okazuje się że zmieściłam się w 1500 a myślałam że tego mniej będzie ale już zostało zapite czerwoną herbatą i się spala a teraz idę na M jak ... poćwiczyć pa
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

  8. #28
    olibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej Korbeczko,
    Również będę Cię wspierac, chociaż sama pełna jestem słabości. Ale razem damy radę
    Będę zaglądac do Ciebie

  9. #29
    Korba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje wam bardzo za wsparcie , to bardzo motywuje kiedy juz chcesz cos zjesc ale w głowie masz mysl co napisze na forum? w sumie mogłabym skłamac ale to do niczego nieprowadzi bo wtedy oszukiwałabym sama siebie a tego niechce Jesteście super
    No włąsnie wczoraj była moja wpadka Niby z dziennym podliczeniem kalorii wszystko ok ale wieczorem kolezanka zadzowniłą do mnie zeby z nia wyjsc. Bardzo miałam ochote na kebaba albo frytki ale na szczescie nie złamałam się ale za to wypiłam piwo . Ajj potem byłam troszke na siebie zła bo w sumie to tez lecą kcal :/ Ale dziś zostałam w domu to troche wiecej poćwicze i będzie spoko

  10. #30
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Z dwojga złego, lepiej piwo niż kebab, kebab ma jakieś 500 kcal, piwo (zależy jakie), ok. 280...(0,5 litra)
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •