Wątek: ****CAŁA PRAWDA O RESTRYKCYJNYCH DIETACH...DRUGA STRONA MEDA

Tak tak, najlepiej sie uczyc na wlasnych bledach, bo "syty glodnego nie zrozumie". Ja bym chciala racjonalnie ale myslę ze każda z Was przetestowala na sobie coś równie ciekawego jak DC, wiec proszę o odrobine zrozumienia. Ja jestem ogromną przeciwniczką wszystkigo co sztuczne i chemiczne ale po 3 tygodniach to chyba troszkę przesadzacie z tą anemią. Taki dobrze odpasiony organizm calkiem nieżle to znosi, tylko żeby potem dobrze to rozegrać. Znalam takie które rozsądnie zminiejszjąc ilości jedzenia powolutku doprowadzily sie do anoreksji, najokropniejszej choroby o której każda z nas napewno dużo wie. Problem nie jest w dietach mniej czy bardziej rygorystycznych tylko w naszym podejsciu do problemu. Ja wiem ze jeść tak jak jadlam nigdy nie będę bo mam sklonności do tycia ,ale nie chcę tez cale zycie siedzieć w temacie odchudzanie. No troszkę sie wypisalam bo przez chwile poczulam sie jakoś tak opuszczona i niezrozumiana przez trochę już odchudzone koleżanki.

No cóż Duncano Kochana jeśli mamy walczyć to walczymy.Z taką czy inną dietą masz moje wsparcie i jakby coś to pisz. Świetnie Cię rozumiem. Aha jak przejdziemy na rozsądną dietkę to może też razem?

Duncano,
Powiedz mi, od kiedy dokadnie jesteś na DC? Jak się czujesz ? Czy Ty normalnie gotujesz np. dla rodzinki?
Asia

Witam!! Dziewczyny rozumiem Was w 100% bo każda z Nas chciałaby szybko schudnąć to normalne. Ale prosze Was pomyślcie zanim zdecydujecie sie na odchudzanie jakąs drakońską dietą!!! Nie wiem czy warto?? Powiem szczerze moja mama rok temu była na DC przez ponad 3 tyg.Faktem jest,że schudła 8kg ale co z tego???? Nabawiła sie innych problemów dzięki tej "wspaniałej dziecie"!!! Włosy wychodziły jej garściami-mało co a by została łysa! Mówię serio!Cały organizm odczuł to co wyprawiała z soba przez te przeklęte 3 tyg. Tyle co moja mama wydała poźniej piniędzy na leczenie włosów to tragedia!!!Aerobik by miała przez pół roku! Jak rozmawiam z nia czasami o tym czy zrobiła by DC jeszcze raz wiecie co odpowiada???NIGDY!!!!!!Nie chce nikomu prawic morałó bo to nie na tym rzecz polega ale naprawde zastanówcie się!! Myślę,że dieta 1000kcal i ćwiczenia to najlepszy sposób na schudnięcie-bezpieczne!!! Pozdrawiam bardzo serdecznie:Magdalenkasz, Milak, Jenn, Tusiaczka,Szelme i Mefisto!!!! Fajnie dziewczyny,że jesteście!!!!

Chciałam się wypowiedzieć na ten temat,ponieważ sama stosowałam 13 i nie widzę żeby w jakiś szczególny sposób mi zaszkodziła.Przed 13 stosowałam dietę 600-700kcal chudłam około 4,5kg miesięcznie,ale chciałam sprawdzić czy rzeczywiście możliwy jest tak duży spadek wagi,w tak krótkim czasie.Schudłam tylko 3kg!Wróciłam więc do swoich 600kcal(dodam,że mam 30 a nie 15 lat)
Mysia

mysia: alez ja nic do 13 nastki nie mam za to niewatpliwie wkurzaja mnie gowniary ktore same nie wiedza co ze soba zrobic. matce w domu by pomogly a nie odchudzaly sie z 40 deko na 20 deko. i jeszcze czesc forum im przyklaskuje. wiem ze sa same. maja zaburzenia hormonalne zwiazane z wiekiem i zachwiania samoakceptacji ale upewnianie ich ze to wlasnie o wage im chodzi jest paranoja. przewaznie jest to problem z typu " a bo ja jeszcze nie mam chlopaka" tak jakby facetow na kilogramy przydzielali...[to ja bym dwoch musiala miec:] jest to wpedzanie ich w anoreksje. jestem przeciwna i dlatego niektore wykreslilam z konkursu. poza tym sa tu ludzie borykajacy sie z prawdziwa otyloscia i nie dziwie sie ze ich zeby zgrzytaja jak panienka przezywa ze "straaaaaasznie utyla bo o 2 kg i tragedia w ogole i buuu bo nie miesci sie w rozmiar 34!!!". a ja ciucha nie moge dostac bo malo co jest w rozmiarze 50/52 znosnie wygladajacego. teraz sie czesc mlodocianych obrazi i poczuje. a niech sie obraza moze to bedzie zdrowsze bo sie zastanowia. gdzie sa rodzice???? nie widza co sie w domach dzieje??? ze dziecko dojrzewa majac swoje zachwiania samoakceptacji????

Droga Mrau,
super. Widze, ze sie zrozumialysmy. bo o tych anorektycznych 15latkach masz takie samo zdanie jak ja. nie zrozum mnie zle, ze sie troche zdenerwowalam, ale sama wiesz, ze w odchudzaniu trzeba zachowac zdrowy rozsadek.
a co do ciebie..myslisz, ze naprawde nie moglabys uprawiac zadnego rodzaju sportu? jest tyle mozliwosci. nie wiem, dlaczego nie mozesz, ale moze cos bardzo lekkiego przynajmniej, jestem pewna, ze bardzo pomogloby ci to w utracie kilogramow.
zycze duzo samozapacia i sukcesow
Magda

juz pisalam wielokrotnie czemu nie moge cwiczyc ale moge napisac jeszcze raz. jestem po operacji serca, mam astme miedzy innymi wysilkowa [czytaj chodzenie po schodzach to masakra] i pare innych rzeczy. teoretycznie nie moge. bo w praktyce staram sie cokolwiek robic ale jest to okupione cierpieniem z mojej strony. lacznie czasmi z utrata przytomnosci. ale nic to i staram sie ruszac ile moge. laze bardzo duzo. lazc moge byle nie biegac, zadnych aerobowych, zadnych sklonow i zadnych wysilkowych. i lazic bez zmiany wysokosci terenu czyli odpadaja gory buuuuuu. plywanie odpada bo mam bardzo obnizona bariere immunologiczna [szczepionki nic nie daja juz sie nabralam ich] wiec plywac wylacznie w lato bo nawet na wiosne po jednym pobycie na plywalni mam zaraz zapalenie oskrzeli albo pluc. wystarczy ze mnie chociaz troszke zaiwje. ot taki bubel genetyczny sobie jestem.

Droga Mrau!
Bardzo mi się podobała twoja wypowiedż na temat anorektycznych nastolatek!BRAWO!!!
Myślę że tylko w ten sposób można im uświadomić jak błache są ich,niejednokrotnie,wymyślone problemy!
Przyznam,że nigdy nie należałam do osób szczupłych,ale nie pamiętam aby 10lat temu było aż tak wiele odchudzających się nastolatek.To jest kolejna głupia i bardzo niezdrowa moda,a wiadomo jak podatna na tego typu trendy jest młodzierz.
A wracając do diety 1000kcal,todla mojego organizmu jest to stanowczo za dużo.Na stronie głównej przeczytałam artykuł o zapotrzebowaniu kalorycznym w czasie odchudzania i obliczyłam według podanego tam wzor,że aby schudnąć ,to optymalne dla mnie jest 617kcal.Trzymając się tego chudnę.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka,no i oczywiście efektów w odchudzaniu.
Mysia

Zaczne od tego ,że jak pierwszy raz obliczałam ten wzór,to moje BMI wynosiło 29,76,a wiec do otyłości brakowało mi 0,24.W tej chwili mam BMI 25,51 ,waga 72kg przy wzroście 168cm.
Wzór obliczałam w następujący sposób:
>Kobiety SPM- 700 + 7 x masa ciała(kg)
>700 + 504 =1204
504 -to wynik mnozenia 7 x 72 =504
>1204 x 1,4=1685,6
>1685,6 - 1000=685,6
Tak więc według tego wzoru mogę zjadać 685,6kcal.
Z tego co napisałaś wynika,że nie odjełaś 1000 od sumy,która wyszła z mnożenia przez współczynnik aktywności.
Dodam też,że od 13 listopada do 9 stycznia schudłam 9kg,póżniej na 13 jeszcze 3kg.Nie miałam żadnych zawrotów głowy ani innych tego typu dolegliwości.
Pozdrawiam Mysia

asia-wielgasia: jak juz bedziemy sie mialy okazje spotkac/jak zlot dojdzie do skutku/jak obie na niego dotrzemy to ja poprosze piwo. duzea co jak chca postawic to skorzystam))