Wątek: Nowa1616 nadal walczy:):):)-->foto str119:):)

no i nowa masz 100% racji... kto jak kto ale My musimy cudnie wyglasdac na plazy

A myslalam ze dzis bedzie ladnie a tu buuuu...;/Mylilam sie;/;/
S:250kcal
Ds:100kcal i do tego stopnia bylo ok....
Na stole byly chipsy wiec sie musialam oczywiscie skusic;/dodatkowe 200kcal
Potem podziobalam ciasta 150kcal
Teraz wszamalam czekolade 500kcal;/;/
Juz 1200kcal;/;/Jaka ja jestem glupia;/;/Co ja wyprawiam;/;/

Nowa <klaps, klaps, klaps>
Ale nie zalamuj sie czasami... do konca dnia postaraj sie jakos wytrzymac na dietce

mała..nie dołujemy asie tlyko walczymy... sprobuj teraz sie jakos trzymac...ja wiemz e jak pokusi raz to pzoniej sie chce jesc i jesc..ale nie daj sie;-*

Koleejny dzien zawalony;/;/ 2500kcal;/Moze wiecej;/;/;/Przytylam znow 2kg;/Ja pierdziele zrzucam i tyje;/Bez sensu....;/

Niewiem co ja odwalilam przez ten weekend,ale pominmy to choc 2kg przybylo;/;/Mi szybko przybywa a powoli schodzi;/;/No trudno;/

Musze sie wziasc wkoncu ostro za siebie i nie od jutra tylko od dzis!!!!!Slodycze bede mijac wielkim lukiem.Musze sie wziasc za jakies cwiczenia a nie obijac sie;/Czyli hulahop musi byc codzinnie i brzuszki takze no i silownia 3x w tyg
Wlasnie jestem po sniadanku:
2kromki pelnoziarnistego z serkiem(30kcal)i ketchupem(20kcal)=175kcal
surowka(pomidor,salata,szczypior)=70kcal
RAZEM:245kcalCzyli okTeraz popijam herbatke owocowa bez cukru oczywiscieLece do was:*:*

no i Piknie Nowa

damy rade!!!!

milego dnia

Chyba jakaś epidemia słodyczowa jest

Wiesz możliwe jest, że Twój wygłodniały organizm potrzebuje po prostu słodyczy i innych frykasków... ja tak mam... wtedy trzeba mu to dać a potem zacząć wszystko od początku

Nowa oj ciężko się utrzymać z dala od słodyczy, zwłaszcza kiedy je się malutko kalorii codzień...
u mnie z dietką też nienajlepiej, za to staram się nadrabiać ćwiczeniami... w środę się zważę...

Chusteczka- te dni slodyczowe sa okropne;/;/;/;/

Bogunia78-ty to jak zwykle zapal do cwiczenSkad ty go bierzeszTrzymam kciuki za warzenie

Mimo ze zjadlam juz 600kcal;/;/To nie mam zamiaru kolejny raz zawalacDam rade
Na obiadek zupka pomidorowa z ryzem 150kcal a na kolacje cos lekkiego do 100kcal.Pewnie powiecie czemu tak malo ale to po weekendzie takie malutkie oczyszczanko