Wątek: impossible is nothing

witam !
jeśli chodzi o wczoraj toeche pofologwałam dojechałam do 1400kcal :/ bo zjadałam parówke i jaogurcik nad programowo :/ ale pobiegałam 3ominutek.

ale dziś już zaczeło się lepiej i mam nadzieje że się tak skończy !

ś: miseczka płatków + kawa
II ś: danio
o: jeszcze ne wiem ale pewnie jakies miesko i suruwka
p: marchewka
k : tez jeszcze nie wiem może białko od jajka ?

Miłego dnia życzę Aniołku

Dobry pomysł z tym ryżem.Też go pewnie zrobię Miłego dnia.

uwielbiam ryż pod kazda postacia hehe :P
kupiałam sobie kisiel ;P najgorsze że worcilam do domu duzo za pozno i nie zjem chyba już kolacji

na obiadek zjadłam kotlecika z buraczkami i ziemniaczkiem

p: kisiel
k: białko od jajka

no i wieczoreki mbieganie i chyba poćwicze coś jeszcze

a tak poza tym to nie poszłam na wykladzik i dużo łaziłam po miscie hehe

Całkiem dobrze Ci idzie, tak trzymaj

Hej

Czyli udany dzionek za nami Mniam ja też lubię ryż, najlepiej z warzywkami z patelni hihi

Trzymaj się

Pzdr.

wcozraj nie wytrzymałam i zjadłam czekolade :/

a dziś wstałam rano i pada deszcz zero humoru.. mam dziś jeszcze prezentować referat a za piiiiiip mi się nie chce... może by się udało że to jednak inna grupa ma zajecia...
ehhh

a dziś

ś:miseczka ppłatków - 275 kcal
II ś : 50g serka wiejskiego - 50kcal
o:

musze wymyślec jakis obiad ktory moglabym ze soba brac na uczelnie

Miłego dzionka Aniołku

Przesyłam ci słonko które świeci u mnie.Niestety tylko nad akademikiem.Dalej wisi czarna chmura i będzie chyba padać wieczorem A ja chciałam dzisiaj oficjalnie rozpocząć sezon biegowy.Pogoda chyba mi nie sprzyja Miłego dnia i udanego referowania

Powodzenia z referatem!

A czekolada sie nie przejmuj,uzupelnilas na pewno zapasy magnezu na miesiac