Jestem
Za dużo ostatnio spędzam czasu w pracy, więc po powrocie do domku padam i juz nie mam nawet siły włączyć kompika Dzisiaj na szczęście luźniejszy dzień, nie ma szefa, nie ma super pilnych zadań, więc się melduję
Pomiarów niestety ciągle nie dokonałam, za co bardzo przepraszam i obiecuję, że jutro najpóźniej już będą
I jeszcze coś małego o mnie:
lat 27, aktualnie spędzam zawodowo czas w jednym z banków, poza tym ciągle ciągle się odchudzam - chudnę i tyje
Najmniej mnie było dawno dawno temu - 52 kg - juz tego nie pamietam
W tamtym roku schudłam do 59,5 kg, ale ciągle mi na zmianę ubywa i przybywa w granicach 64-61 kg. No i juz zmeczona tym jestem bardzo.
Zakładki