-
Postanowiłam nie wychodzić z domu i udawać że mnie nie ma:P Żartuje, ale ostatnio czesto ktos mi zabiera spokój, którego potrzebuje. Wiecie co jeszcze odkryłam? Że stres działa na mnie tak, że przestaje jejść. Wczoraj zjadłam tylko 700 kcal bo nie byłam w stanie więcej. Mama dosłownie wmusiła we mnie dziś śniadanie, bo sama bym chyba nie zjadła. A bede sie tak denerwowac do 13 maja czyli do historii, której sie boje jak diabełek święconej wody. Brrr... Przepraszam ze nie wpadam na wątki, postaram się to dziś wieczorem nadrobić bom ciekawa co u was:*
-
I aktualizacje które miały być wczoraj, ale wczoraj mi się nie chciało
-
aktualizacje piękne, jak Ty to robisz że Ci wszystko spada? bo u mnie strasznie nierównomiernie, najpierw brzuch, potem tyłek, potem troche uda ale łydki i ręce w ogóle
-
Szczerze mówiąc szybciej nie przyszło mi do głowy żeby się mierzyć A szkoda bo to fajnie motywuje jak widzisz 5 cm gdzieś mniej A jak to robie, sama nie wiem nie ćwicze. Chociaż z łydki też tylko cm ubył. Ale troche cierpliwości i centymetr po centymetrze coś zdziałam Kurcze jeszcze @ sobie przylazła. Tak mnie brzuch boli, że żadne leki przeciwbólowe nie dają rady Więc leże w łożku i czytam polski Miłego popołudnia;*
-
wooooow nieźle 4 cm w udzie :O moje nigdy chyba nie spadną
ja na okres ketonal biorę, inaczej leżę i kwiczę z bólu i nie jestem w stanie się z łóżka zwlec
-
nie no Gratulacje!
Super te wymiary.
Ślicznie Ci idzie
_________
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] -> I Etap
-
Jak nie wróce to znaczy, że nadmiar stresu skończył się zawałem:P I lepiej nie powiem ile dziś zjadłam bo niewiele tego i będziecie krzyczec;p Obiecuje poprawe
-
lepiej pilnuj aby do zawału nie doszło :P nie powiem Ci żebyś się starała nie stresować, bo ja sama rok temu dostałam dzień przed ustną z polskiego ataku histerii niestety, stres musi być...
-
Wczoraj wieczorem straciłam przytomność;/ Pomijając oddawanie krwi(wtedy to jest jeszcze zrozumiałe) nigdy coś takiego mi się nie stało. Pamietam tylko, że było mi słabo chciałam otworzyć okno. I cóż chyba nie otworzyłam. Najbardziej martwi mnie fakt że się nie ocknęłam. Wybudził nie wiem ocucił mnie dopiero telefon pól h później. Efekt? mam guza na głowie, i się troche wystraszylam:/ Mój organizm zdecydowanie źle znosi nadmiar stresów. Matura plus problemy w życiu osobistym mogą człowieka wykonczyc. Nic ide sobie poczytac opracowania i mam nadzieje ze juz nie bede miec takich przebojów.
-
wiem, że to może być ciężkie do zrealizowania- ale wypocznij.
organizm się buntuje . gdyby takie omdlenia zdarzały się częściej to koniecznie idź do lekarza.
trzymam kciuki :*
Faza I od 15.06.2009
Faza II od 25.06.2009
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki