Ja mam dokładnie tak samo. Nie wiem od czego to zależy. Czasem wydaje mi się, że nie wyglądam nie tak źle, a za godzinę to już na siebie patrzeć nie mogę.
Dziś też tak było. Rano patrzę w lustro w przedpokoju i brzuch w miarę płaski pupa też wydawała się znośna, a za kilka godzin tragedia. Około 16 czułam się jak słonica. Skonczyło się dołem wielkości Kanionu Colrado i same możecie sprawdzić na moim wątku czym jeszcze.
[/img]