Wątek: do lata szczuplejsza będę szła...........

witajcie dziewczynki

dziś zaczynam 3 dzień diety 2 są na plus wiem że mało ale zawsze to dobry początek

teraz dopiero wróciłam z pracy bo miałam nocke i idę spać, wiec wpadnę po południu

tanczacaZkaloriami
pamietam Cię ja nie zmieniałam nicku bo nie sądzę żeby to mi coś dało, mogłabym udawać ze jestem nowa ale z kilkoma osobami dobrze się znam i dlatego się przyznaję do błędu

kazetka
zaczęłaś dietkę w niedzielę?? ja też więc idziemy łeb w łeb
trzymam kciuki

Heh, ja nick zmieniłam, bo: po pierwsze i tak musiałam od nowa konto zakłądać - nie zaglądałam tutaj przez kilka mies. i mi wygasło. A po drugie nick "dwudziestka" zakładałam dawno, dawno temu, kiedy mówił o moim wieku

Ale sama się dzielnie przyznaję, że ja to ja

No nic, teraz do roboty: wyszczupli to za duże ciało!

Inezza to dopiero początek a najważniejsze yto dorbze zaczać bo potem szkoda zaprzepaścić
trzymam kciuki

Czesc niunia

Widze, ze idzie ci rewelacyjnie. Dobrze, ze sie nie glodzisz zwlaszcza, ze pracujesz w takim a nie innym miejscu. Co do slodyczy to ja tez kupilam i nawet leza na stole (kusza nimilosiernie ) ale czego sie nie zrobi dla smuklej sylwetki

Milego dnia :*

tanczącaZkaloriami
czyli już nie jesteś dwudziestką ja wczoraj pokonałam ćwierćwiecze i czuję się taka dojrzała
ja raz na jakiś czas wpadałam kogoś odwiedzić więc konto miałam aktywne

aniołku
tez myśle że trzeba dobrze zacząć bo jeśli się zawali pierwszy czy drugi dzień to co to za dieta??

Nicoletia
a mnie nie kuszą te słodycze za bardzo gdybym jadła to pewnie zjadłabym połowę tego i nawet bym nie poczuła ale nie jem bo nie chcę
zresztą w tym roku post przetrwałam bez słodyczy, nie chodziło akurat o dietę to było wyrzeczenie na wielki post i się udało

wstałam po przespaniu prawie całego dnia no ale na noc znów do pracy,
rano jak wróciłam do zjadłam jabłko, teraz jak wstałam były pierogi, no więc zjadłam.....ale tylko 6!!! ja na mnie to jest narawdę nieźle bo potrafię zjeść ich dużo więcej a jeszcze stały takie przysmażone w maśle ale ich nie tknęłam i jestem zadowolona , wprawdzie się nie najadłam bo niby jak 6 pierogami no ale opiję się zaraz herbatą

boli mnie głowa i najchętniej poszła leżeć ale muszę się zabrać za projekt inwestycyjny na zajęcia

czas się szykować do pracy, kolacja zjedzona a do pracy wezmę albo kanapkę albo jogurt i troszke płatków do tego, kupiłam ost takie fajne z owocami tropikalnymi
ile to wyjdzie kalorii to jeszcze nie wiem ale na pewno w limicie

ruchu niestety zero, jak wstałam po południu to siedzę tak przed kompem ale projekt ruszył powoli

Heycia!!Jak tam??Widze ze ci idzie swietnieOby tak dalej

dokladnie!
ja tak kiedyś robiłam
a to dopiero pierwszy dzień zaczne jutro
albo a to drugi dzień dwa wytrzymałam co za porblem zaczać od jutra hyhy i tak się mi uzbierłao :/
ale the end

hej

wczoraj kalorii było 1310 więc jest ok

teraz zjadłam pomarańczę, moze nie powinnam bo zaraz idę spać ale byłam głodna

Hejeczka
Wczoraj u mnie super, główniej serki wiejskie, mizeria z jogurtem i sałatka z kalafiora.. pycha. łącznie kalorii naopewno 1000, raczje nie przekroczyłam
Wczoraj tez zaliczyłam godzinke na siłowni.. czuje sie dzis troche zmeczona, ale to dlatego, ze juz dawno nie ćwiczylam, ale .. wracam do formy

Jestem juz po śniadanku, 250 gr serka wiejskiego za mna
Na drugie sniadanko bedzie też serek wiejski na punkcie ktróregop ostatnio zwariowałam

Pozdrawiam serdecznie
Dzisdiaj ide do kosmetyczki na zrobienie ładniutkch paznokietek :0 !!!