Strona 31 z 39 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 389

Wątek: powrót

  1. #301
    tanczacaZkaloriami jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    779

    Domyślnie

    Wróciłam!
    Było, oczywiście, fantastycznie! Nic to, że wczoraj przemoczyło nas dokumentnie a peleryna mi się rozdarła i desz radośnie kapał mi na dekold Wróciłam zmęczona, z zakwasami przogromnymi, brudna i szczęśliwa. Już się umyłam zresztą, więc pełnia szczęścia Przydałoby się rozpakować teraz, czyli wyrzucić wszysko z plecaka do kosza na brudy...
    Nie dietkowałam zanadto przez ten czas, bo po prostu nie mogłam sobie pozwoić na brak energii, ale zapewniam, że spalałam ostro. A zatem można jedynie zrugać mnie za dzisiejszą noc w pociągu, bo zeżarłam trzy czwarte paczki paluszków i mnóstwo jakichś innych drobiazgów. Ale już nie będę, obiecuję

    Uff, śpiąca jestem, ale taaaaka radosna! Kocham te klimaty, kocham spać na sianie w śmierdzącej stodole i myć się w górskim strumyku!

    Jedyny minus: trochę przeciążyłam kolano i będę je musiała pooszczędzać jakiś czas. Niedobrze, bo planowałam zacząć biegać teraz, a niestety to będzie musiało poczekać. Karnetu na siłkę nie kupowałam w tym miesiącu, bo z kasą krucho... No ale coś się wymyśli... basen mam w sumie w miarę niedrogi niedaleko, no i mogę poszukać w necie jakichś ćwiczeń nie obciążających za mocno stawów kolanowych. Grrr, wiedziałam, że w końcu mnie to dopadnie, wszyscy chodzący po górach przez to przechodzą...

    Ale trudno, nie będę się drobiazgami przejmować

    Idę popatrzeć co u Was

  2. #302
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

  3. #303
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    cieszę się że wyjazd się udał!

  4. #304
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    no to widzę ze mimo kolanka te góry dodały Ci energii a grzeszki napewno szybko się spaliły
    teraz to chyba do dietki powrót ?

  5. #305
    Awatar aniolek21
    aniolek21 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2008
    Mieszka w
    bydgoszcz
    Posty
    807

    Domyślnie

    oo ale Ci zazdroszcze!!!
    musiało być ekstra!! ja się leniełma w domku
    moje odchudzanie

    szukam dziewczyny z Bdg bieganie aerobik!!!:

  6. #306
    Awatar bogunia78
    bogunia78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2008
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    tanczacaZkaloriami mam nadzieję, że z kolankiem lepiej...
    pozdrawiam!

  7. #307
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    witaj w domu
    ja też uwielbiam spać na sianie w stodole, tyle, że mam alergię

    ja mam aktualnie problemy z łydką, więc moje ćwiczenia też są mocno ograniczone-hehe aktualnie w ogóle nie ćwiczę, tylko hula hopek.

    A wiesz co najbardziej nie lubię się rozpakowywać nigdy nie wiem gdzie co leżało, zanim wrzuciłam to do torby

  8. #308
    tanczacaZkaloriami jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    779

    Domyślnie

    Ojj wczoraj dietkę jeszcze zawaliłam. Dziś też mnie nosi i chce mi się strasznie coś słodkiego, ale staram się wytrzymać. Na razie zjadłam wasę z plasterkiem żółtego sera, potem po lekcji owsiankę z dodatkiem rodzynek no i kostkę czekolady. A teraz saram się siedzieć na tylku i udawać, że nie chce mi się nic więcej jeść.
    Za godzinkę mam ucznia, do tego czasu jakoś wytrwam. Tylko że spać mi się chce nieziemsko, musiałam wstać o 6 a w nocy jeszcze siedziałam nad książkami, poprzednia noc w pociągu, wcześniejsze gdzieś na sianie... przydałoby się wreszcie te 7h przespać... Bo tak to jeszcze bardziej człowieka do jedzenia ciągnie, przynajmniej ja tak mam: wydaje mi się zawsze, że jak coś przegryzę to mi doda energii.

    Z ćwiczen nadal nici, wygląda na to, że kontuzja kolana mnie trochę ograniczy na jakiś czas Kupię sobie ten karnet na basen chyba, tyllko kostium najpierw... a kasy brak Denerwuje mnie to, b ja mam tak, że jak już wpadnę w rytm ćwiczeń, o chciałabym cały czas się ruszać, a tu - dupa.
    Przeszłam za to godzinę spacerkiem po parku, wracając z porannej lekcji. I może na uczelnię też się przejdę piechotą... emerycki to ruch, ale zawsze coś.

    Poza tym to jutro mam kolosa z wykładu, na którym byłam ze 2 razy... czarno to widzę :/

    Z dobrych wieści (żeby nie było tak pesymistycznie): z panem X coraz lepiej, widzieliśmy się wczoraj i było suuuuper Aaaale fajnie! Heh, podoba mi się to, podoba mi się on

  9. #309
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    ja tez jeszcze wczoraj zawaliłam
    kurcze z tym kolankiem nieciekawie do wesela się zagoi :P
    i super ze z facetem sie układa :P

  10. #310
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    A to kolanko to smarujesz czymś? Kolanka to generalnie ciężka sprawa - lepiej nie zaniedbać!
    A jak z facetem się układa, to świat od razu jakiś piękniejszy, nie?

Strona 31 z 39 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •